Poniżej przedstawiamy kilka porad i wskazówek, które pomogą Ci zadbać o przycięte róże na pniu i utrzymać ich imponujące kwitnienie. Regularne podlewanie: Woda jest niezbędnym elementem dla zdrowego wzrostu róż. Po przycięciu na pniu ważne jest, aby dostarczać im odpowiednią ilość wody.
Róże wielkokwiatowe - wszystkie grube pędy skracamy do wysokości ok. 20-30 cm, zostawiając 4-6 oczek, cieńsze przycinamy na wysokość ok. 15-20 cm, zostawiając 2-4 oczka. Słabe pędy wycinamy tuż przy korzeniu. Róże wielokwiatowe (rabatowe) - przycinamy na wysokości 30-60 cm (30 cm dla odmian niższych, a 60 dla odmian wysokich) zostawiając na pędach po 4-5 oczek, 5 - 10
Grube konary drzew przycinamy na tzw. obrączkę - czyli tuż za zgrubieniem u nasady pędu. Stare łodygi krzewów wycinamy tuż przy samej ziemi, by zrobić miejsce młodym. Robimy to ostrym sekatorem, by po cięciu pozostała gładka, nieposzarpana rana. Jeśli po zabiegu panuje ujemna temperatura rana będzie bardzo długo się zabliźniać.
Wszystkie pędy, niezależnie jaka jest to grupa róż, przycinamy około 10-15 cm nad ziemią. My stosujemy zasadę „na szerokość dłoni". Przecież nikt nie będzie chodził z linijką i sekatorem. Domyślam się, że niektórzy właśnie zbledli i powzięli mocne postanowienie, że absolutnie tak nisko swoich róż nie zetną, bo
Aby bulwy utrzymały wilgoć, zasypujemy je np. wilgotnym torfem, piaskiem lub trocinami. Skrzynie ustawiamy w suchym i chłodnym miejscu, gdzie zimą temperatura nie spadnie poniżej 5°C. Masz dalie w ogrodzie? Oto kilka wskazówek, jak zabezpieczyć je na zimę.
Różom pozostających na dworze ocieplamy pojemniki - tym troskliwiej, im są mniejsze. Kiedy nie ma mrozu, sprawdzamy, czy podłoże nie przesycha i w miarę potrzeby lekko je podlewamy. Pędy osłaniamy przed słońcem i wiatrem agrowłókniną. Róże na balkonie - zimowanie. Po sezonie róże przestawiamy w zaciszne i zacienione miejsce.
SWx52h. 308 215 448 263 47 144 40 363 222
kiedy przycinamy róże na zimę