Jan Paweł II o miłosierdziu – Papież Franciszek. Nie możemy zapomnieć o wielkim nauczaniu, które św. Jan Paweł II ofiarował w swojej drugiej encyklice Dives in misericordia, które w ówczesnej epoce przyszło tak niespodziewanie i zaskoczyło wielu tematem, jaki poruszało. W szczególności chciałbym przywołać dwa aspekty tego
Uroczystości odbyły się w dniu 102. rocznicy urodzin papieża Polaka. To święto dla szkoły, parafii i miejscowości. Do kościoła wprowadzono także relikwie św. Jana Pawła rozpoczęła Msza św., podczas której biskup tarnowski Andrzej Jeż poświęcił sztandar. W szkole uczy się 350 uczniów.– Dziś ważny dzień dla naszej szkoły, papież zostaje naszym patronem. – Jest autorytetem, wyjątkowym człowiekiem. – W szkole i w rodzinach opowiada się o Janie Pawle II i dużo możemy się o Nim dowiedzieć. Papież pokazał nam jak żyć, czym się kierować, że religia jest jedną z ważniejszych rzeczy w życiu. – Był bardzo wielkim Polakiem, że został papieżem. mówi dyrektor szkoły Stanisław Tabor, uroczystość miała się odbyć dwa lata temu, w setną rocznicę urodzin św. Jana Pawła II, ale z powodu pandemii i obostrzeń została przesunięta na dziś ( Uczniowie, nauczyciele i rodzice zdecydowali, że patronem szkoły zostanie św. Jan Paweł II. To niezwykły Polak, wielki papież, wspaniały człowiek, przykład silnego charakteru oraz postawy pełnej miłości i szacunku wobec drugiego człowieka. Jan Paweł II jest doskonałym wzorem dla naszej szkoły, najbardziej ukochał młode pokolenie. Chcemy, aby te wartości jakie przekazywał, czyli miłość do Boga, ojczyzny i drugiego człowieka były przekazywane młodym pokoleniom, bo dziś młodzież jest narażona na wiele zagrożeń. tarnowski Andrzej Jeż zachęcał uczniów, by tak jak św. Jan Paweł II, stawiali sobie wymagania, kształtowali swój charakter, dostrzegali obok siebie ludzi potrzebujących i dążyli do świętości.– Oblicze Jana Pawła II może być współczesne przez dar dobrych rodziców i wychowawców. Myślę, że to jest też droga dla grona nauczycieli szkoły w Radomyślu Wielkim. Najbliżsi współpracownicy papieża, którzy spędzili z Nim wiele lat życia podkreślają, że Jan Paweł II przeżywał codzienność w głębokiej miłości do Boga i drugiego człowieka – powiedział biskup radiu RDN. do uroczystości był konkurs wiedzy o patronie. Były też konkursy plastyczny i recytatorski oraz pielgrzymka do Wadowic i Mszy św. uroczyście wniesiono relikwie św. Jana Pawła II – mówi proboszcz parafii w Radomyślu Wielkim ks. Rafał Ciecieręga.– Relikwie otrzymaliśmy od kardynała Stanisława Dziwisza. Jan Paweł II w naszej społeczności jest osobą bardzo często wspominaną. Ludzie często modlą się za wstawiennictwem papieża Polaka. wniósł do świątyni Kacper, uczeń klasy ósmej szkoły podstawowej im. św. Jana Pawła II w Radomyślu Wielkim.
Był Jan Paweł II – by nawiązać raz jeszcze do „przepowiedni” Słowackiego – jedną z tych postaci, w którą wstąpić miał „Król Duch” (czy Duch Dziejów), wyznaczając kierunek historii Polski i świata. Baśń papieska, jak każda baśń, nie była stuprocentowym wymysłem. Opierała się na faktach, choć znacząco je
AKTUALNOŚCI 29 grudnia 2020 Z naszego Domu Jubileuszowego zniknął magazyn Świętego Mikołaja, który przez ostatni czas znajdował się w siedzibie „Wiatraka”, co oznacza, że wiatrakowe paczki świąteczne dotarły do wszystkich placówek! W ostatnich dniach dostarczyliśmy paczki do Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej oraz Domu Pomocy Społecznej dla Samotnej Matki z Dzieckiem w Bydgoszczy. Wierzymy, że przekazana darowizna pomoże podopiecznym w przezwyciężaniu codziennych trudności. Z głębi serca wyrażamy wdzięczność dla firmy Radosława Burka R&R Shoes, Rossmann, Imperial, Hurtownia Sportowa PAAK, Centrum Handlowe Auchan Bydgoszcz oraz Caritas Diecezji Bydgoskiej, za wykazanie się niezwykłą hojnością oraz zaangażowaniem w naszą inicjatywę. Dziękujemy za okazaną dobroć, chęć niesienia pomocy i współpracę w przygotowaniu wiatrakowych paczek świątecznych. Dzięki Państwa wsparciu mogliśmy zrealizować założone cele, nieść dobro innym i wspólnie rozwijać skrzydła lokalnej społeczności. Za okazany dar serca jeszcze raz szczerze i serdecznie dziękujemy! Jednocząc siły, możemy uczynić jeszcze więcej dobra! Jeśli chcesz nieść z nami pomoc, zgłoś się do naszego biura, zadzwoń lub napisz do nas maila na adres sekretariat@
Część druga Encykliki (fragmenty) Praca w znaczeniu przedmiotowym. Technika. Owa uniwersalność, a zarazem wielorakość procesu „panowania nad ziemią” rzuca światło na pracę ludzką, skoro panowanie człowieka nad ziemią dokonuje się w niej i poprzez nią. W ten sposób wyłania się znaczenie pracy w sensie przedmiotowym, co
CytatybazaJan Paweł IICzłowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez [...] Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. Nieco podobne cytaty Jestem za, a nawet przeciw Człowiek jest czymś, co pokonanym być powinno. Człowiek jest czemś, co pokonanem być powinno. Człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem a nadczłowiekiem. Liną nad przepaścią. Jako wielbłąd [...] Osobliwie silny, juczny człowiek, w którym pokora zamieszka, za wiele cudzych ciężkich słów i wartości władowuje on na siebie – i oto życie pustynią mu się zdaje! Dionizos przeciw Ukrzyżowanemu! powiązane hasła: krzyż Nigdy nie stosuję się do godzin; godziny są zrobione dla człowieka, a nie człowiek dla godzin. Tak pośniadwszy należycie, szedł do kościoła, gdzie za nimi nieśli w dużym koszyku srogi brewiarz, pięknie oprawny, ważący – tak dla swej tłustości, jak dla zamków i pergaminów – mniej więcej jedenaście pudów i sześć funtów. Tam słuchał dwudziestu sześciu do trzydziestu mszy: przez ten czas przebywał jego kapelan opatulony jak dudek i z oddechem zionącym bardzo przyjemnie, a to dzięki obfitemu przepłukaniu gęby sokiem winnym. Z tym mamrotał swoje pacierze i różańce, a tak uważnie je przebierał, że ani ziarenko nie upadło na ziemię. Gdy wychodził z kościoła, przywożono mu, na wózku zaprzężonym w woły, jeszcze kupę różańców świętego Klaudiusza, każdy wielkości dobrej czaszki ludzkiej; za czym, przechadzając się po krużgankach i ogrodach klasztornych, odmawiał ich tyle, że zapędziłby w kąt szesnastu pustelników. Któż wynajdzie analfabet, by się móc porozumieć z analafabetami? Człowiek zajmujący się nauką nigdy nie zrozumie, dlaczego miałby wierzyć w pewne opinie tylko dlatego, że znajdują się one w jakiejś książce.(...) Nigdy również nie uzna swych własnych wyników za prawdę ostateczną.
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. Prawdziwa cywilizacja nie polega na sile, ale jest owocem zwycięstw nad samym sobą, nad mocami niesprawiedliwości, egoizmu i nienawiści, które są zdolne zniekształcić prawdziwe oblicze człowieka.
24 lipca, 2022 Ks. Maciej Jasiński, arch. gnieźnieńska Abstrakt Według myśli świętego Jana Pawła II zawartej między innymi w encyklice Redemptor hominis, człowiek jest drogą Kościoła. W późniejszych dokumentach na temat rodziny Papież dodaje, że skoro człowiek nie rodzi i nie wychowuje się sam, ale w rodzinie, to właśnie rodzina jest najważniejszą drogą Kościoła. W Liście do Rodzin Gratissimam sane napisanym z okazji Roku Rodzin (ogłoszonego także przez Organizację Narodów Zjednoczonych) w 1994 roku Jan Paweł II wyjaśnia, jakie są powody tak wielkiej godności rodziny oraz w jaki sposób Kościół stara się spotkać rodziny i ich członków oraz towarzyszyć im na ich drodze do Boga. Pierwszym powodem wymienionym przez List jest znaczenie ogniska domowego w rozwoju człowieka. Rana, z którą muszą mierzyć się osoby, które nie doświadczyły prawdziwego domu, jest tak wielka, że zadaniem Kościoła jest wspierać rodziny w każdym aspekcie, by każda osoba mogła mieć zapewnione jak najlepsze warunki rozwoju. Po drugie, rodzina jest przestrzenią, w której człowiek uczy się słuchać Boga, odkrywać zadane mu życiowe powołanie oraz odpowiadać na Boże wezwanie do małżeństwa, służbie Bogu w kapłaństwie lub życiu zakonnym, albo do samotnego apostołowania. Po trzecie, to sam Syn Boży, przychodząc na świat jako Bóg i człowiek, uświęcił rodzinę jako wspólnotę kluczową dla rozwoju człowieczeństwa. Każda rodzina związana jest w jakiś sposób z Rodziną Świętą oraz z tajemnicą Bożego Wcielenia. List do Rodzin wymienia różne aspekty towarzyszenia Kościoła rodzinom na ich drodze do Boga. Podkreśla między innymi wartość modlitwy, która w rodzinie jest szczególną realizacją ewangelicznego wezwania, by modlić się wspólnie. Poza tym List zwraca uwagę na dwie cechy relacji rodzinnych: rodzina to komunia (relacja „wewnętrzna” pomiędzy małżonkami i dziećmi) oraz wspólnota (relacja ukierunkowana „na zewnątrz”, w stronę innych ludzi). Święty Jan Paweł II przypomina także o dwóch tematach obecnych w posoborowym nauczaniu: odpowiedzialnym rodzicielstwie oraz cywilizacji miłości. Odpowiedzialne rodzicielstwo związane jest z unią małżeńską, w której przyszli rodzice otwierają się na potomstwo, jednocześnie nie zaniedbując jednoczącego aspektu swojej relacji intymnej. Z odpowiedzialnego rodzicielstwa wypływa troska o obecne i przyszłe potomstwo. Cywilizacja miłości natomiast to jedno z najważniejszych zadań rodziny, która staje w obliczu cywilizacji śmierci. Wartości moralne przekazane dzieciom przez rodziców są kluczową strategią obrony życia ludzkiego. Bez zaangażowania rodziny żadne z działań Kościoła na rzecz krzewienia kultury miłości nie byłyby możliwe. Na zakończenie Listu Święty Jan Paweł II podkreśla, że do współpracy na rzecz podkreślania godności rodzin oraz ich ochrony zaproszeni są wszyscy ludzie dobrej woli, począwszy od samych rodzin, poprzez ich duszpasterzy, aż po wszystkie osoby, które uważają rodziny za jedną z kluczowych wartości naszej cywilizacji. Święty Jan Paweł II, kiedy rozpoczynał swój pontyfikat w 1978 roku, postanowił zadedykować pierwszą encyklikę tajemnicy odkupienia. Podkreślał w niej, że „człowiek jest pierwszą i podstawową drogą Kościoła” (Redemptor hominis 14). Myśl tę Papież Polak powtórzył we wstępie do Listu do Rodzin, napisanego w 1994 z okazji trwającego Roku Rodziny. Data wydania listu jest o tyle ciekawa, że zbiegła się z Rokiem Rodziny ogłoszonym przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Jan Paweł II chciał w ten sposób podkreślić, że Kościół jest w stanie dialogować ze współczesnym światem oraz podejmować wspólne wysiłki na rzecz pielęgnowania wartości uznanych za najistotniejsze dla życia człowieka we wspólnocie. Jan Paweł II w Liście do Rodzin uznaje, że człowiek może wybrać wiele życiowych, nie zawsze „Bożych”, dróg. Stwierdzenie to wydaje się naśladować podejście samego Boga do człowieka – Boga, który stwarzając nas, dał nam wolną wolę. Nawet, jeśli człowiek źle wykorzystuje ten dar i oddala się coraz bardziej od swojego Stwórcy, wybierając własne szlaki, Bóg cierpliwie towarzyszy swojemu stworzeniu i dźwiga go swoją łaską oraz nieustannie oferuje swoje miłosierdzie. Podobnie Jan Paweł II stwierdza, że „Kościół stara się iść wraz z człowiekiem po tylu różnych drogach jego ziemskiej egzystencji. Kościół stara się uczestniczyć w radościach i nadziejach, a także w trudach i cierpieniach ziemskiego pielgrzymowania ludzi” (Gratissimam sane 1). Papież precyzuje, że powodem tego starania jest przeświadczenie, że to Chrystus wprowadza człowieka na drogi jego życia: to „On sam dał Kościołowi człowieka i równocześnie mu go zadał jako „drogę” jego posłannictwa i posługi” (Gratissimam sane 1). Z jednej strony prawdą jest, że ostatecznie każdy człowiek podejmuje ziemskie pielgrzymowanie samotnie – nikt bowiem nie może przeżyć życia za niego, nikt nie ma dostępu do jego myśli i nikt nie wie, co skrywa się w jego sercu i jak wygląda jego wewnętrzny dialog z Bogiem. Z drugiej jednak strony każdy z nas przychodzi na świat w rodzinie, a zatem pośród wielu dróg człowieka rodzina jest uznana przez List jako pierwsza i z wielu względów najważniejsza (por. Gratissimam sane 2). Święty Jan Paweł II zwraca uwagę na kruchość rodziny – uznaje, że nie każdy człowiek doświadczył łaski przyjścia na świat w pełnej rodzinie, a niektórzy w ogóle nie doświadczyli rodzinnego ciepła. Papież podkreśla, że brak rodziny to „wyłom… nad wyraz niepokojący i bolesny, który potem ciąży na całym życiu” (Gratissimam sane 2). Tym bardziej więc Kościół chce objąć troską rodziny, by jak największa liczba ludzi mogła uniknąć podobnego obciążenia, a także obejmuje troską tych, którzy muszą mierzyć się z ciężarem braku rodzinnego wsparcia. A zatem, pierwszym powodem, dla którego rodzina jest najważniejszą drogą Kościoła, jest znaczenie ogniska domowego w rozwoju człowieka. Jako drugi powód Papież podaje fakt, że od czasów dzieciństwa człowiek zmierza ku swojemu życiowemu powołaniu – dojrzewa, wsłuchuje się w głos Boga, rozeznaje Jego wolę, a następnie stara się na to powołanie odpowiedzieć. Silna rodzina wydaje pewne siebie osoby, które świadome swoich mocnych stron i zalet, ale także wad i ograniczeń, z radością będą mogły realizować powołanie do małżeństwa, kapłaństwa, życia zakonnego, czy inne formy powołania, jak chociażby życie świeckie w pojedynkę i poświęcanie się apostołowaniu. Jak podkreśla święty Jan Paweł II, „nawet kiedy [człowiek] wybiera życie w samotności — to i tutaj rodzina pozostaje wciąż jak gdyby jego egzystencjalnym horyzontem jako ta podstawowa wspólnota, na której opiera się całe życie społeczne człowieka w różnych wymiarach aż do najrozleglejszych” (Gratissimam sane 2). Trzeci powód, dla którego rodzina jest tak ważną drogą Kościoła, jest bardziej teologiczny, choć może również wpłynąć na praktyczne rozumienie roli i godności rodziny w dzisiejszym świecie. Jak wyjaśnia List do Rodzin, rodzina bierze swój początek z miłości. Miłości, która w biblijnym objawieniu ukazana została w scenie stwarzania człowieka (por. pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju), a która swój najwyższy wyraz znalazła w tym, że tak „Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16). Bóg Ojciec dal ludzkości swojego Syna poprzez rodzinę. Syn Boży przyszedł na świat otoczony miłością Maryi i Józefa, i to właśnie rodzina stała się środowiskiem Jego dziecięcego rozwoju aż do czasu zakończenia życia ukrytego i chrztu w Jordanie. Jak podkreśla List, „skoro więc Chrystus «objawia się w pełni człowieka samemu człowiekowi», czyni to naprzód w rodzinie i poprzez rodzinę, w której zechciał narodzić się by wzrastać” (Gratissimam sane 2). Chrystus zatem, poprzez wzrastanie w rodzinie, zjednoczył w pewien sposób wszystkie rodziny, które podobnie jak Maryja, Józef i Jezus, chcą nadać swojemu życiu sens we wspólnym pielgrzymowaniu do Boga. Taka perspektywa nadaje niezwykłą godność małżonkom i zakładanym przez nich rodzinom praz potwierdza, że wzrastanie w rodzinie jest tym, czego Bóg chciał dla każdego człowieka. Podsumowując, List do Rodzin wymienia trzy powody, dla których rodzina jest najważniejszą drogą Kościoła – jest miejscem wzrostu, miejscem odkrywania życiowego powołania oraz miejscem, które usankcjonował swoim przykładem sam Syn Boży, stając się człowiekiem właśnie w rodzinie. Święty Jan Paweł II kontynuuje swój list, wskazując na pewne konkretne aspekty, w których realizuje się ta droga Kościoła. Z lektury całego listu wybierzemy kilka najistotniejszych: modlitwa, komunia i wspólnota, odpowiedzialne rodzicielstwo oraz cywilizacja miłości. Tak jak każdy człowiek podczas modlitwy uświadamia sobie, że jest pewnym „ja” stającym przed „Ty” Boga i rozmawiającym z nim, tak również rodzina, kiedy zjednoczona jest na modlitwie, staje jako wspólnota przed boskim „Ty”. W życiu rodzinnym staje się prawdą wskazanie z Ewangelii według świętego Mateusza: „gdzie są dwaj lub trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20). Praktyka modlitewna w rodzinie staje się spoiwem, który łączy wszystkich jej członków, wzmacnia ich samych oraz rodzinę jako całość, sprawiając, że staje się ona silna Bogiem. Wierność wspólnej modlitwie rodzinnej, na przykład wspólne odmawianie wieczornego pacierza czy uroczyste przeżywanie niedzieli połączone ze skupioną modlitwą w kościele i poza nim sprawiają, że rodzina lepiej radzi sobie z wyzwaniami życia codziennego. Wspólna modlitwa wzmacnia też odporność rodziny w trakcie kryzysu. Wiele statystyk dotyczących rozwodów potwierdza, że odsetek rozwodów wśród par, które regularnie praktykują wspólną modlitwę, jest marginalny. List do Rodzin poświecą wiele miejsca na wyjaśnienie tego, jaki związek z naturą samego Boga ma rodzina oraz związane z rodziną macierzyństwo, ojcostwo i dziecięctwo. Pierwowzorem wspólnoty rodzinnej jest sam Trójjedyny Bóg, a relacje w rodzinie są jakby odbiciem relacji trzech Osób Boskich. Bóg jest miłością, a miłość naśladują małżonkowie, będący obrazem i podobieństwem Boga. Święty Jan Paweł II wprowadza w tym miejscu dwa terminy, które, choć podobne do siebie, nie są tożsame: komunia i wspólnota. Jak wyjaśnia, „Rodzina powstaje wówczas, gdy urzeczywistnia się przymierze małżeńskie, które otwiera małżonków na dozgonną wspólnotę miłości i życia, dopełniając się w sposób specyficzny poprzez zrodzenie potomstwa. W ten sposób komunia małżonków daje początek «wspólnocie», jaką jest rodzina” (Gratissimam sane 7). Poprzez przejście od wewnętrze komunii do wspólnoty, która jest bardziej nastawiona „na zewnątrz”, rodzina staje się podstawową komórką społeczną, i jako taka uczestniczy w życiu całej rodziny ludzkiej. Używając języka metaforycznego można z perspektywy Kościoła nazwać rodzinę „pierwszą ambasadorką Kościoła”, bowiem to właśnie poprzez rodziny oraz ich zaangażowanie Kościół odpowiada na potrzeby dzisiejszego świata. Żadne zebrania modlitewne, żadne akcje charytatywne, żaden dialog ze współczesną kulturą nie byłby możliwy, gdyby rodziny nie odkrywały swojego powołania do głoszenia Bożej wizji świata w świecie i do krzewienia „cywilizacji miłości” (por. Gratissimam sane 12). Święty Jan Paweł II obszernie przypomina w Liście do Rodzin, czym jest odpowiedzialne rodzicielstwo. Określenie to zostało przywołane już na Soborze Watykańskim II (por. Gaudim et spesz 47-52), potem rozwinięte zostało przez świętego Pawła VI w jego encyklice Humanae vitae, oraz w wielu miejscach pojawiło się w adhortacji świętego Jana Pawła II o rodzinie Familiaris consortio. Odpowiedzialne rodzicielstwo wiąże się z postulatem konstytucji Soboru Watykańskiego II o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes. Dokument ten postuluje, by „popierać godność małżeństwa i rodziny” (tytuł rozdziału I). Owe poparcie, będące zadaniem Kościoła i państwa, wyraża się konkretnie we wrażliwości i działaniach osób, które Kościół i państwo tworzą. Tę właśnie konkretną troskę o godność małżeństwa i rodziny nazywamy „odpowiedzialnym rodzicielstwem”. Jak podkreśla List do Rodzin, odpowiedzialne rodzicielstwo dotyczy wprost tego momentu, gdy małżonkowie otwierają się na życie w zjednoczeniu małżeńskim. Jan Paweł II podkreśla, że nauka moralna Kościoła w kwestii poczęcia nowego życia ma za zadanie chronić dwa nierozerwalne aspekty aktu małżeńskiego – jednoczący i prokreacyjny. Nie mogą być one od siebie wzajemnie odłączone; jeden i drugi aspekt musi być szanowany. Jednocześnie Papież ma świadomość, jak delikatny i trudny jest to temat, zważywszy na kontekst współczesnego świata, coraz bardziej przechylającego się z „cywilizacji miłości” w stronę „cywilizacji śmierci”: „Najczęściej oskarża się Magisterium Kościoła o zacofanie, o niezrozumienie ducha czasów nowożytnych i o działanie na szkodę ludzkości, a przy tym — na własną szkodę Kościoła. To ostatnie należy rozumieć w tym znaczeniu, że Kościół, «upierając się» przy swym stanowisku, traci popularność, a wierni odchodzą od niego” (Gratissimam sane 12). Na te zarzuty święty Jan Paweł II odpowiada poprzez przywołanie nauki soborowej na temat daru: „Każdy mężczyzna i każda kobieta nie urzeczywistnia się w pełni inaczej, jak tylko przez bezinteresowny dar z siebie. Moment zjednoczenia małżeńskiego jest najbardziej szczególnym doświadczeniem tego właśnie daru. Mężczyzna i kobieta, w całej «prawdzie» swej męskości i kobiecości, stają się w tym momencie wzajemnym darem dla siebie. Całe życie w małżeństwie jest darem, ale odnosi się w sposób szczególny do tego właśnie momentu, kiedy małżonkowie oddając się sobie wzajemnie w miłości, urzeczywistniają to spotkanie, które czyni z nich dwojga «jedno ciało» (por. Rdz 2,24)” (Gratissimam sane 12). W tym miejscu ponownie wracamy do początku naszej refleksji – rodzina jest najważniejszą drogą Kościoła również ze względu na powyższy aspekt. Rodzina jest miejscem, w którym mężczyzna i kobieta, powołani do małżeństwa, stają się w pełni sobą poprzez bezinteresowne oddawanie się drugiej połowie. Święty Jan Paweł II dostrzega w Liście do Rodzin zagrożenia tej bezinteresowności. Podkreśla, że odpowiedzialność za nowe życie w rodzinie spoczywa nie tylko na matce, ale też na ojcu: „Za to… rodzicielstwo, on jest odpowiedzialny wspólnie z nią. Nie może nie uznać czy też nie przyjąć tego, do czego on sam również się przyczynił. Nie może mówić: «nie wiem», «nie chciałem», «ty chciałaś». Zjednoczenie małżeńskie w każdym przypadku angażuje odpowiedzialność obojga” (Gratissimam sane 12). Z odpowiedzialnym rodzicielstwem, szanującym wspólną odpowiedzialność małżonków oraz otwierającym się na nowe życie, wiąże się refleksja o „cywilizacji miłości”. Już święty Paweł VI wprowadził to pojęcie w nauczanie Kościoła. List do Rodzin tak je tłumaczy: „Cywilizacja należy do dziejów człowieka, odpowiadając jego duchowości oraz moralności: stworzony na obraz i podobieństwo Boże człowiek otrzymał świat z rąk Stwórcy z zadaniem, by tworzył go na swój obraz i podobieństwo. W spełnianiu tego zadania odnajduje swe źródło cywilizacja, to znaczy ostatecznie «humanizacja świata» (Gratissimam sane 13). Zatem, dzięki rodzinom, świat staje się coraz bardziej humanistyczny, to znaczy, skoncentrowany na dobru człowieka, pomagający człowiekowi stać się w pełni nim samym. Jeśli więc mówimy o rodzinie jako drodze Kościoła, nie możemy zapomnieć o tym właśnie aspekcie, bowiem przez miłość czynną członków Kościoła Bóg mówi do całego świata. Święty Jan Paweł II podkreślił bardzo mocno w Liście istotę funkcjonowania chrześcijańskiej rodziny: „Rodzina bowiem w wielorakim wymiarze zależy od cywilizacji miłości i odnajduje w niej właściwe racje swego bycia rodziną. Jednocześnie rodzina jest centrum i sercem cywilizacji miłości” (Gratissimam sane 13). Jeśli zatem rodzina jest sercem cywilizacji miłości, wszystkie zadania, jakie wypełnia, powinny być przepełnione miłością. Wspominaliśmy wcześniej o rozróżnieniu Listu na komunię i wspólnotę wewnątrz rodziny. Oba te aspekty dynamiki rodziny powinny być związane z miłością. Komunia, która nastawiona jest bardziej „do wewnątrz”, będzie dbaniem o relacje małżeńskie oraz rodzicielskie. Istotą tej komunii będzie również odpowiednie wychowanie dzieci, wpojenie im miłości do Boga, szacunku do drugiego człowieka oraz chrześcijańskiego kodeksu moralnego. Wychowanie dzieci nie kończy się jednak na relacji wewnątrz rodziny. Miłość w rodzinie chrześcijańskiej wypływa „na zewnątrz” jej samej, co podkreślone jest przez jej wspólnotowość. Rodzina buduje cywilizację miłości poprzez wrażliwość na potrzeby innych ludzi, z którymi tworzy większe wspólnoty – wspólnoty sąsiedzkie, parafialne, diecezjalne, państwowe. Rodzina staje się wiec niejako „przedłużeniem” rąk Chrystusa, tchnieniem Ducha Świętego, obliczem miłości Boga Ojca. Święty Jan Paweł II podkreślił, że rodzina jest najważniejszą drogą Kościoła. Powyższa refleksja ukazała powody, dla których rodzina jest otaczana tak wielką troską Kościoła oraz aspekty, w których Kościół – zapraszając do współpracy także inne wspólnoty, w tym państwo – chce dbać o godność małżeństwa i rodziny. List do Rodzin, jak wyraził się Papież, jest przede wszystkim zaproszeniem. Zaproszeniem do samych rodzin, do diecezji rozsianych po całym świecie, oraz do wszystkich ludzi wierzących i ludzi dobrej woli, by otoczyć rodzinę szczególną troską wiedząc, że to w niej człowiek uczy się odnajdywać drogę do pełnego szczęścia.
Jan Paweł II. Wszystkie artykuły. (ur. 1920 - zm. 2005 r.) – polski duchowny rzymskokatolicki, biskup pomocniczy krakowski (1958–1964), a następnie arcybiskup metropolita krakowski (1964–1978), kardynał (1967–1978), zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski (1969–1978), 264. papież i 6.
„Życie to czas, który został nam podarowany i w którym każdy z nas staje wobec wyzwania, jakie niesie samo życie: to wyzwanie polega na znalezieniu swojego celu, prze­znaczenia i na walce o nie.” Jan Paweł II, Homilia podczas Mszy Św. V Międzynarodowego Forum Młodzieży, Manila 1995. WSPOMNIENIA UCZNIÓW O OJCU ŚWIĘTYM – JANIE PAWLE II Po śmierci Jana Pawła II w dniu 2 kwietnia 2005 roku uczniowie Zespołu Szkół, podzielili się osobistymi refleksjami związanymi z ich spostrzeganiem papieża – Polaka. Oto kilka z nich. „Ojciec Święty był dla wielu ludzi wzorem, nauczycielem. Był on także ciepłym i pełnym miłości człowiekiem. Był osobą, która potrafiła przywołać do porządku. Dawał nadzieje ludziom pokrzywdzonym. Łamał wszelkie polityczne bariery, gdy np. Pojechał do Meksyku. Pouczał ludzi i nie chciał im się przypodobać, nie musiał ! Kochał ich, a oni Jego i dalej Go kochają. Jan Paweł II w moich oczach był, jest i będzie osobą skromną, mającą wielką siłę przyciągania do siebie i Boga ludzi, siłę jednoczenia i tę najważniejszą siłę MIŁOŚCI ! Nigdy nie zapomnimy o naszym Ojcu, naszym rodaku. W moim sercu znalazł szczególne miejsce i na zawsze wyrył tam swoje imię. Na moim sercu widnieje napis pełen miłości: „Jan Paweł II” NIECH ODPOCZYWA W POKOJU!! Kasia Jan Paweł II był osobą, która kochała każdego bez wyjątku, i pozostanie w pamięci wszystkich. Podczas swego pontyfikatu zrobił wiele dobrego i umiał przyciągnąć ludzi do siebie słowem. Był to człowiek którego kochał cały świat. Dla mnie osoba Jana Pawła II jest bardzo ważna i jest dla mnie wielkim wzorem do naśladowania, gdyż dla niego Muzułmanie, Żydzi i inni wyznawcy różnych religii byli jak bracia. Dobrym przykładem jest to jak Jan Paweł II jako pierwszy papież modlił się w muzułmańskim meczecie, izraelickiej cerkwi i jako jedyny Papież prosił Żydów o przebaczenie za ich prześladowania przez Katolików. Tym właśnie jest osoba naszego kochanego dziadka, polskiego papieża Jana Pawła II. Grzegorz lat 15 Dla mnie Papież Jan Paweł II był, jest i zawsze będzie autorytetem. On był pierwszym pielgrzymującym Papieżem. Kochał wszystkich ludzi niezależnie od wyznania i koloru skóry. On zostanie w sercach ludzi na zawsze. Bardzo się cieszę, że mogłam żyć w czasach Jana Pawła II. Dla mnie osoba Jana Pawła II była ważna ponieważ lubił rozmawiać i umiał rozmawiać, chciał też. Mówił przekonywująco, lubił żartować śmiać się z ludźmi. Był i jest bardzo ważny chociaż już nie żyje. DKA 15 lat Dla mnie Jan Paweł II był nauczycielem i prowadził mnie coraz bliżej Boga. Ojciec Święty uczył nas jak kochać więc teraz po jego śmierci to my musimy uczyć jak kochać. Ojciec święty był dla mnie i dla wielu osób pasterzem który prowadził nas do Boga. KMP 15 Dla mnie osoba Jana Pawła II była kimś ważnym w życiu. Czas jego pontyfikatu był czasem pięknym i niezapomnianym. W swoim życiu nauczał ludzi, głównie młodzież, aby jak mówił „otwarli drzwi Chrystusowi”. Twierdził, że to młode pokolenie jest przyszłością świata, i to od nich zależy jego wygląd w przyszłości. To jacy będziemy, i jaką wartością będzie dla nas wiara. Mnie osobiście nauczył tolerancji, szacunku i miłości względem bliźniego. Ufam w Niego, wierze i wiem, że poprzez wykorzystywanie jego próśb i wołań dokonamy cudu. Zjednoczymy świat. Nigdy nie zapomnę tego, jaki był i tego o czym mówił. Na zawsze pozostanie promykiem nadziei w moim sercu. Marlena Ojciec Święty był dla mnie kimś bardzo bliskim mimo, iż osobiście go nie znałem. Na własne oczy widziałem go tylko raz, kiedy był z pielgrzymką w Sosnowcu, ale głównie znam go tylko z telewizji. Śmierć papieża bardzo mną wstrząsnęła i czuje się tak jakby odszedł ktoś z mojej rodziny. Papież oddał nam całe serce. Nie powinniśmy rozpaczać z powodu jego śmierci ponieważ papież ciągle jest wśród nas , pojednany z Bogiem. On patrzy na nas „tam z góry” i ma nad nami opatrzność. Uważam go za wielkiego człowieka, który był głową kościoła, i zastępcą Boga na ziemi. Mimo, że fizycznie nie ma go między nami, my będziemy go mieli w naszych sercach do końca życia. Michał lat 15 Jan Paweł II był dla mnie człowiekiem który kochał wszystkich ludzi. Miłował młodzież a młodzież jego. Pomagał potrzebującym dobrym czynem i słowem. Przebaczał i nawracał tych, którzy zeszli na złą drogę Oliwia lat 15 Jan Paweł II – Papież, ojciec wszystkich ludzi. Był to człowiek, który podczas swojego pontyfikatu, zrobił wiele dobrego! Dla mnie był on osobą o wielkim sercu, w którym zawsze znajdowało się miejsce dla każdego bez względu na kolor skóry czy wyznanie religijne. On kochał każdego i nigdy nie robił przedziałów, że skoro ktoś jest inny, ma inny kolor skóry to jest gorszy, każdy dla niego był taki sam. Miał on władzę, ale nie uważał się za króla, czy kogoś kto ma władzę, nad światem, wiedział że ma władze, ale jej nie używał. Był to człowiek wysokiej rangi o wielkim sercu. Zawsze będziemy o nim pamiętać, zawsze będziemy mieć go w sercu. Nigdy o nim nie zapomnimy, a jego głos i twarz będziemy pamiętać na zawsze. Będziemy mieli zaszczyt opowiadać o nim młodszemu pokoleniu. Paulina kl II „b” Dla mnie Jan Paweł II był człowiekiem, który kochał wszystkich, szczególnie dzieci i młodzież. Bardzo lubił pielgrzymki, dlatego został nazwany pasterzem i pielgrzymem. Każde wypowiedziane przez niego słowa człowiek mógł wziąć sobie do serca. Mówił zawsze językiem prostym, który zawsze docierał do ludzi. Myślę, że już nigdy nie będzie na świecie takiego Papieża jak Jan Paweł II. Tomasz lat 18 Jan Paweł II był dla mnie wyjątkowym człowiekiem i Polakiem. Kochał wszystkich ludzi tak samo, ale najbardziej nas młodzież, kochał i wierzył w nas bo „ my” jak mówił, to my jesteśmy przyszłością tego nie zawsze uczciwego świata. Ludzie byli dla niego wszyscy tacy sami, tak samo ważni. Nie miało dla niego znaczenia, czy człowiek wierzy w Budde czy jest czarny, zawsze wszystkich kochał jednakowo. Potrafił rozmawia z ludźmi, wiele razy żartobliwie ale zawsze szczerze. Jego słowa są nadal dla nas drogowskazami, chociaż Jego już nie ma, ale zawsze po ludziach szczególnie takich jak on zostaje pamięć i miłość która nigdy nie zginie. Kasia 15 lat Papież Jan Paweł II to człowiek, taki, jak my, ale jego piękne przepełnione miłością serce potrafiło zjednoczyć miliony ludzi różnych wiar i narodowości. To Ojciec w którego ramionach wszyscy znaleźli pocieszenie, miłość oraz dobrą rade. To człowiek, którego znał cały świat. Umocnił pozycje kościoła i zjednoczył cały świat. Jan Paweł II to niestrudzony Pielgrzym, który nauczył nas, jak wielkim dobrem jest wolność. Nauczył nas, jak otwierać swe serce i nie bać się świętości, takiej codziennej. Papież nauczył mnie czerpać radość ze służby Bogu i drugiemu człowiekowi. Jego pontyfikat był naznaczony bólem i cierpieniem, jednak godnie znosił te przeszkody. Jan Paweł zmienił cały świat i rozbudził miłość do Boga w wielu ludzkich sercach. Pozostawił nam po sobie niezliczone dobra: wiarę w sens życia, wartość rodziny. Umocnił mnie w wierze kościoła katolickiego i dał mi nadzieje na życie wieczne. Jan Paweł II to człowiek , Ojciec, Nauczyciel, którego życie dało mi rady i wskazówki Dzięki nim mogę godnie żyć a moje serce może być przepełnione miłością i otwarte na wszystkich. Paulina kl. II „b” Papież był dla mnie autorytetem, którego można naśladować. Ceniłam i cenie go za to, ze umiał wybaczać, kochać, i uczyć innych. Miał cel, do którego dążył przez cale życie, czyli do łączenia wszystkich religii. Mimo ze był już człowiekiem w poważnym wieku jeździł po świecie i nauczał, można go nazwać apostołem, który głosił Słowo Boże. Umiał doskonale porozumieć się z młodzieżą. On nigdy nie zginie w mej pamięci. . Ania 14 lat Ojciec Święty (Jan Paweł II) był dla mnie trzecim ojcem. Brałam i biorę przykład z niego. Ojciec potrafił wybaczać nawet najpodlejszym ludziom. Wybaczył nawet człowiekowi, który go postrzelił. On był moim zdaniem drugim Jezusem, który jeździł po świecie i nauczał ludzi słowem Bożym. Ojciec Święty wiele przeżył miał złamana miednice, potem był postrzelony, a na koniec choroba Parkinsona i grypa. Ojciec bardzo mocno się trzymał. Ale organizm przestał być posłuszny. To wielka szkoda, ze ojciec zmarł, ale na zawsze pozostanie w moim sercu. Klaudia Dla mnie osobiście Ojciec Święty jest kimś wielkim takim wyjątkowym. On dla mnie jest autorytetem i dla innych na pewno tez. Na pewno wiem ze już takiego człowieka nigdy nie będzie i zapamiętam go do końca życia . Mateusz kl. 1c Ojciec Święty był dla mnie wielkim autorytetem, człowiekiem, który pojednał cały świat. Umiał rozmawiać ze wszystkimi ludźmi czy to biedni czy bogaci, szczególnie wrażliwy był na głód i biedne dzieci. Zapamiętałem go jako człowieka mądrego i wielkiego z ogromnym poczuciem humoru. Bardzo lubił góry i piesze wędrówki oraz jazdę na nartach. Na zawsze pozostanie mi w pamięci jego uśmiech i spojrzenie pełne dobroci. W przyszłości będę starał się czerpać z jego nauk młodzieży. Kochał ludzi, a ludzie kochali Jego. Michał 1c Dla mnie osobiście Jan Paweł II był świętym, ojcem, poświeconym Bogu, kochającym młodzież i rodzinę, który nosił za nas krzyż, mówił nam abyśmy wierzyli w boga, miłowali go nie obrażali i nie wzywali nadaremno, mówił zawsze, abyśmy się radowali. Uczennica Ojca świętego pamiętam i chciałabym zapamiętać nie jako schorowanego człowieka, ale takiego, jakim był kiedyś, kiedy pomagał, był uśmiechnięty, żartował. Dla mnie to się najbardziej liczyło. Największy podziw budziło we mnie to ile rozwiązał konfliktów i w jaki sposób. Jan Paweł II był człowiekiem bardzo zdolnym i mądrym. Swoimi słowami potrafił zdziałać bardzo wiele. Uczennica Dla mnie Ojciec Św. Jan Paweł II jest prawdziwym autorytetem, gdyż jest to człowiek o otwartym sercu dla każdego. To człowiek o dużej kulturze, który nauczał nas słuchać i wybaczać bliźniemu. Ojciec Św. To człowiek o dużej wartości, która skłania ludzi do pojednania. Jan Paweł II to ojciec narodów, który służył Bogu i ludziom. Próbował zmienić świat na taki aby zapanował nareszcie spokój. Chciałabym wzorować się na takim autorytecie i wspierać się na takim autorytecie i wspierać go. Zawsze pozostanie jego nauka w mojej pamięci. Uczeń kl. Ig. Moim zdaniem Ojciec Św. był jakby moim 3 ojciec dopiero teraz uświadomiłem sobie co zrobił dla naszego kraju i wielu potrzebującym ludziom bardzo cieszę się, że w moim życiu mógłbym zobaczyć papieża, który jest Polakiem, Polakiem którego imię powinien znać cały świat. Ojciec Św. To mój wzór do naśladowania mam nadzieję że jego słowa, którymi jednał ludzi i nauczał ich nie pójdą na marne i że ludzie będą starać się rozwikłać wszystkie konflikty, wojny i że kiedyś świat będzie bezbłędny w którym całe miejsce będą zajmować miłość solidarność ciepło a nie będzie miejsca dla zła. Uczeń lat 14 Jan Paweł II był dla mnie przewodnikiem, dobrym pasterzem, pokazał jak przejść przez życie prostą drogą. To człowiek, który umiłował świat i wszystkich ludzi, że cały oddał się nam, Jego wiara w Jezusa Miłosiernego i Matkę Jego rozeszła się na wszystkich z nas. Pokazał jak przejść przez życie czyniąc dobro i zauważać wszystkich tych najmniejszych. To człowiek wielkiej wiary i wielkiego serca. Będąc już bardzo chorym i powierzał nas temu miłosierdziu. Ten wielki człowiek w swojej ostatniej drodze zgromadził takie rzesze, których nikt przed Nim i po Nim nie zgromadzi Uczeń klasy I gimnazjum Dla nie osobiście Ojciec Święty był wielkim człowiekiem. Dokonał niesamowitych rzeczy, jak chociaż obalenie komunizmu, co nie udało się poprzednim papieżom. Sądzę, że dla wielu ludzi właśnie On stanowi autorytet. Cieszę się, że mieliśmy tak wybitnego rodaka. Uczeń kl. Ic gimnazjum Szczerze mówiąc nie interesowałam się życiem i działalnością Jana Pawła II , dopiero w dniach jego „drogi krzyżowej” zrozumiałam kim jest Ojciec Święty i jak cierpi w ostatnich latach swego życia. Gdy umarł poczułam w sercu pustkę jakbym cos straciła , nie da się tego napisać ani opowiedzieć to się czuje w sercu. Ojciec Święty Jan Paweł II był dla mnie autorytetem , człowiekiem który zrobił najwięcej dla świata, godnym naśladowania. Można powiedzieć ze Karol Wojtyła był naszym nauczycielem który uczył nas jak być dobrym człowiekiem przebaczać innym. Ojciec Święty Jan Paweł II na zawsze pozostanie w mej pamięci . Emilia N. 13 lat Jan Paweł II jest dla mnie autorytetem i idolem. Jest wspaniałym człowiekiem i jest dla mnie jak drugi ojciec. Zrobił dla wszystkich tak wiele. Jego słowa bardzo wielu ludzi a także mnie odmieniły. Kochał wszystkich ludzi. Jest mi bardzo smutno, ze zmarł chociaż wiedziałam ze taka chwila kiedyś nastąpi, ale myślałam ze później. Chciałabym żeby Ojciec Święty dłużej żył. Katarzyna S. 13 lat Dla mnie Papież był największym autorytetem, ponieważ był obrońca najsłabszych oraz pokrzywdzonych bronił prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Nieustannie demaskował niesprawiedliwe konflikty wojenne, promował inicjatywy pokoju i braterstwa wśród wszystkich religii i ludzi. Żarliwie miłował boga, utwierdzał wiarę i dlatego szczerze kochał ludzi. Kamil Dnia 2005 odszedł od nas Jan Paweł II który był dla nas Ojcem. Nie pamiętam czasów gdy ktoś inny był papieżem, dlatego trudno jest mi sobie wyobrazić kogoś na Jego miejscu. Był On dla mnie wielkim autorytetem. Był prawdziwym Ojcem Świętym z „krwi i kości” Karolina lat 14 Jan Paweł II był bardzo dobrym człowiekiem, kochał wszystkich ludzi, bez względu na wiek, pochodzenie czy wyznawana religie. Jako „głowa kościoła katolickiego” przekroczył próg synagogi. Pielgrzymował do wielu krajów, nawet tych najdalszych już zapomnianych. Nakazywał nazywać się wujkiem, a dla mnie był jak drugi ojciec, gdy ktoś czynił źle wybaczał mu. Choć nie spotkałam się z Nim, a tak naprawdę bardzo chciałam , wierze iż teraz jest obecny wśród nas i opiekuje się nami ,,z góry” Monika lat 14 Ojciec święty był i jest dla mnie wspaniałym człowiekiem, którego nigdy nie przestaną podziwiać. Rozumiał zwykłego prostego człowieka. Rozumiał jak żyć kochać i Wierzyc. Dla mnie jest to Wielki i Święty człowiek. Niestrudzone Podróże pasterskie Jana Pawła II po całym świecie rozniosły ciepło chrześcijańskie. Dziękuje Ci Ojcze za wszystko pozostaniesz w mym sercu na zawsze. Dziękuje Ci za Twoja dobroć, miłość za Pontyfikat, za Pielgrzymowanie, za Twoje Cierpienia. Wstawiaj się za nami do Pana abyśmy byli mocni w każdej sprawie. Michał lat 14 Jan Paweł II powinien być dla nas autorytetem. Potrafił on zjednoczyć ludzi rożnego koloru skóry czy wyznania. Kochał i pamiętał o każdym. W moim sercu wraz z odejściem Ojca Świętego pojawiło się troszeczkę pustki. Uważam ze zawsze będziemy pamiętać o Karolu Wojtyle. Na zawsze pozostanie w naszych sercach… Kasia lat 14 Jan Paweł II był przede wszystkim wielkim Polakiem. Był to człowiek mądry i dobry. Jest moim największym autorytetem. Ojciec święty był człowiekiem niezwykłym. Jednał ze sobą zwaśnione narody, był wielkim patriotą. Karol Wojtyła pomagał biednym, chorym, uciśnionym. Był także aktorem, poetą. Mimo, ze ciężko doświadczony przez los i okrutne choroby, potrafił zachować pogodę ducha, ufność i wiarę w dobro człowieka. Potrafił wybaczyć nawet człowiekowi, który targnął się na jego życie. Kochał życie i umiał się nim cieszyć. Takiego papieża nie było w historii Kościoła. Każdym swoim czynem, czynił dobro, cały jego pontyfikat był świadectwem świętości. Zasłużył jak mało, kto na miano świętego. Można by pisać jeszcze wiele, ale te słowa i tak nie wyraża w pełni tego, co czuje. Ten wspaniały i wielki człowiek na zawsze pozostanie w mej pamięci. Jan Paweł II powiedział: „Każdy dług można spłacić czymkolwiek, ale dług miłości można spłacić tylko miłością” Uczennica z klasy 1c ŚWIĘTY JAN PAWEŁ II - MÓDL SIĘ ZA NAMI Święty Jan Paweł II był z nami w najważniejszych i najtrudniejszych momentach współczesnej historii Polski – w okresie stanu wojennego, czy transformacji po 1989 roku. W swoich modlitwach zawsze pamiętał o rodakach. Dlatego jego wstawiennictwo jest tak bardzo nam dziś potrzebn e. Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi – Jan Paweł II Poprzedni artykuł Damosfera ,0, Brak komentarzy I6HI. 50 474 346 366 285 38 100 186 34

człowiek jest wielki jan paweł ii