Bad Hair Day is a 2015 Disney Channel Original Movie directed by Érik Canuel, and written by Matt Eddy, Billy Eddy, Eric M. Gardner and Steven H. Wilson. It premiered on Disney Channel on February 13, 2015. Monica, a high school tech whiz, is determined to become prom queen and is planning to go to MIT or a state university. She prepares herself the day before prom so she can save time when Fantazyjne fryzury dla mężczyzn wyglądają efektownie, jednak wymagają wielu zabiegów pielęgnacyjnych i używania stylizującej je brylantyny do włosów dla mężczyzny. Kiedyś mężczyźni dla wygody nosili bardzo krótkie fryzury. Obecnie modne są nieco dłuższe cięcia, które sprawiają wiele kłopotów, kiedy pogoda nie dopisuje. Jak zatem można okiełznać niesforną fryzurę? Bad hair day – czyli stylizacja rozczochrana Włosy układają się na różne strony? A może ułożyć je tak, by tworzyły niesforny nieład, który paradoksalnie prezentuje się bardzo stylowo. Fryzurę typu bad hair day można ułożyć przy pomocy suszarki, sprayu do stylizacji włosów i wosku. Wystarczy suszyć włosy ze wszystkich stron, pozostawiając ich ułożenie się przypadkowi. Kiedy są już prawie suche można zacząć palcami układać je do przodu. Dbanie o włosy dłuższe wymaga użycia sprayu do stylizacji, który rozprowadza się począwszy od tylnych pasm, podnosząc włosy dłonią. Następnie wystarczy użyć nieco wosku do stylizacji. Aby uzyskać niesforny rozczochrany przód fryzury, najpierw trzeba zadbać o odpowiednie skrócenie boków fryzury i pozostawienie góry nieco dłuższej. W ten sposób wystylizowaną rozczochraną stylizację fryzury uzyska się bez trudu. Układanie włosów przy pomocy wosku, pasty lub gumy Odpowiednio długa, zapuszczona góra fryzury i lekko wygolone boki pozwalają na wykonanie efektownego uczesania włosów do tyłu. Dbanie o włosy, które są nieco dłuższe wymaga poświęcenia chwili na ich stylizację, jednak efekt wart jest poświęcenia kilku minut. Po umyciu, na suszarkę, najlepiej założyć cieńszą nakładkę. Susząc boki, należy jednocześnie podnosić włosy do góry. To samo należy uczynić z przodem fryzury. Przyzwyczajenie włosów do tej pozycji nie gwarantuje jeszcze trwałości. Na samym końcu, kiedy już uda się ułożyć je nieco do góry, stosuje się wosk, który rozprowadza się w nie za dużych ilościach na całej głowie. Powtarza się ruch zaczesywania włosów palcami do tyłu. Można również użyć zamiast wosku, pasty lub gumy. W ten sposób nawet najmniejszy kosmyk zostanie ujarzmiony. Nie będzie to klasyczna zaczesana fryzura, jak przy pomocy brylantyny, gdyż linia włosów będzie nieco podniesiona. Nie będzie zatem przylegać do skóry głowy. Brylantyna do włosów dla mężczyzny – wygoda i modny wygląd Niegdyś brylantyna do włosów dla mężczyzny po prostu przeciwdziałała ich przesuszaniu się. Obecnie stosowana jest w jednym celu, aby wystylizować włosy. Nadaje się zwłaszcza dla takich, które trudno ułożyć jedynie przy pomocy szczotki i suszarki. Brylantyna do włosów jest jednym z najbardziej popularnych środków do stylizacji męskich włosów. Pozwoli ułożyć każde pasmo włosów, a dodatkowo je nawilży. Dzięki brylantynie do włosów stworzy się fryzurę w stylu lat – Pompadour. Zwyczajowo używa się do tego celu pomad na bazie oleju mineralnego i wosku. Taki kosmetyk spowoduje świecące wykończenie idealnie zaczesanej fryzury. Niemniej jednak jest obciążająca dla włosów, a przede wszystkim bardzo trudno zmyć ją potem z głowy. Dlatego coraz częściej zastępowana jest brylantyną do włosów, która sprawdzi się równie dobrze, a dodatkowo, dzięki temu, że jest stworzona na bazie wody można łatwo spłukać ją z włosów. Jest to duża zaleta, która skłania wielu mężczyzn do jej wybierania w celu misternego ułożenia wszystkich kosmyków włosów. Również kręcone włosy można stylizować przy jej pomocy. Wystarczy wetrzeć odrobinę we włosy, by ułożyć drobne loki. Puder, pianka, pasta i lakier kwartet idealny, bez którego dbanie o włosy byłoby niemożliwe Jeśli włosy są niesforne, a jednocześnie dosyć cienkie warto zaopatrzyć się w puder do włosów. Zwiększy ich objętość, a jednocześnie pochłonie nadmiar sebum. Końce można ułożyć przy pomocy pasty, a całość utrwalić lakierem. To doskonały sposób by okiełznać niesforną fryzurę, gdzie włosy są w nieładzie, a jednocześnie przylegające do głowy. Puder, pasta pianka i lakier to niezbędnik mężczyzny, dla którego dbanie o włosy nie sprowadza się jedynie do użycia szamponu i chce wyglądać modnie, a także stylowo. Sleek braid. The best way to hide oily hair is with tight braids. Spray glossing spray all over to make it seem like your hair is meant to be this shiny. Finish off the look by taking a toothbrush
Piękne loki to Twoje marzenie, a zamiast tego masz na głowie kilka smętnych zawijasów? Dzięki odpowiedniej pielęgnacji wydobywanie skrętu stanie się banalnie proste! W poniższym artykule podpowiadamy, jak zrobić loki bez lokówki, prostownicy czy innych urządzeń do stylizowania na ciepło! Spis treści: Wydobywanie skrętu. Kiedy jest możliwe? Jak wydobyć skręt włosów? Postaw na plopping! Piękne loki, czyli jak dbać o kręcone włosy Loki bez lokówki, czyli jak wydobyć naturalny skręt włosów? Podsumowanie Wydobywanie skrętu. Kiedy jest możliwe? Twoje kosmyki są suche, puszą się, ciężko je ułożyć i ogólnie nie chcą z Tobą współpracować? Nie zrzucaj winy na bad hair day – być może Twoje pasma włosów są podatne na skręt! Kręcone włosy to nie tylko burza sprężynek na głowie – to także niewielkie fale, a nawet lekko zawijające się końcówki. Można jednak wyróżnić zdefiniowane loki, czyli takie, gdzie każde skręcone pasmo włosów jest dokładnie zbite oraz utrwalone. Ich przeciwieństwem są loki niezdefiniowane – spuszone, nierówne, wykrzywione i niezbite pasma włosów. Jeśli zaczynasz podejrzewać, że być może jednak nie jesteś posiadaczką całkiem prostych włosów, to warto określić swój indywidualny typ skrętu. Skręt włosów jest uwarunkowany genetycznie, podobnie jak ich porowatość, może się jednak zmieniać pod wpływem różnych czynników, np. pielęgnacji, zabiegów fryzjerskich czy zmian hormonalnych. Typy włosów falowanych 2A – to najdelikatniej zaznaczona fala na włosach, która kształtem przypomina literę „S”. Ten typ włosów zazwyczaj nie charakteryzuje się dużą objętością – kosmyki raczej przylegają blisko głowy. Włosy w typie 2a mają skłonność do szybkiego puszenia się i przesuszania. 2B – wyraźniej zaznaczone fale, o kształcie nieco mocniej ściśniętej litery „S”. Ten typ włosów cechuje się wyższą objętością niż 2a, jednak kosmyki w dalszym ciągu są słabo odbite od nasady. Typ 2b także łatwo się puszy i przesusza, lecz jest nieco grubszy od 2a. 2C – najsilniej zaznaczone fale, które kształtem przypominają mocno ściśniętą literę „S”. Włosy zaczynają się skręcać nawet powyżej ucha. Fale 2c to grube i mocne pasma. Typy włosów kręconych 3A – pasma włosów są lekko skręcone i układają się w mocno zaokrąglone „S”. Loki mają dość spory rozmiar i przypominają włosy zakręcone na papiloty. Typ 3a jest podatny na stylizację, jednak szybko reaguje na zmiany klimatu. 3B – to loki o większej objętości i grubości. Pojedyncze skręty mają drobniejszy przekrój i przypominają sprężynki. Typ 3b to niestety suchy typ loków, który wymaga odpowiedniej pielęgnacji. 3 – to włosy kręcone o drobnych oczkach. Ten typ skręca się już od samej nasady, włosy są grube i mocne, a jednocześnie delikatne w dotyku. Grupa czwarta to włosy afro, ale są one rzadko spotykane – zwłaszcza w naszym kraju. Jak się okazuje, wydobywanie skrętu nie jest zarezerwowane wyłącznie dla posiadaczek mocno zwiniętych kosmyków. Wprowadzenie do swojej codziennej rutyny odpowiednich kosmetyków i podstawowa orientacja w temacie pielęgnacji włosów, to prosty sposób na loki bez lokówki. Może się okazać, że włosy, które przez lata były każdego dnia prostowane, to tak naprawdę piękne loki, które wymagają wyłącznie cierpliwości i kilku odpowiednich produktów. Pewnie w Twojej głowie pojawia się jedno pytanie – jak wydobyć skręt z prostych włosów? Naturalne loki bez lokówki to efekt, który możesz osiągnąć wyłącznie wtedy, gdy Twoje kosmyki mają chociaż niewielką tendencję do skrętu. Kręcenie włosów prostych, jak drut wymaga niestety użycia ciepła. Jak wydobyć skręt włosów? Postaw na plopping! Romantyczne fale, piękne loki w stylu Hollywood czy drobne sprężynki to marzenie wielu osób. Oczywiście możesz każdego dnia stylizować pojedyncze pasma włosów, by uzyskać pożądany efekt, pytanie jednak brzmi: po co? Kręcenie włosów bez użycia lokówki jest możliwe, a nawet więcej – bardzo proste! Jednym ze sposobów na kręcenie włosów bez użycia lokówki, prostownicy czy wałków jest plopping. To nazwa metody suszenia i stylizacji włosów kręconych i falowanych, która pozwalana na naturalne wydobywanie skrętu. Inne nazwy tej metody to plunking, ręcznikowanie lub koszulkowanie włosów. Na samym początku warto wspomnieć, że kręcenie włosów metodą plopping jest w pełni bezpieczne i nie ma negatywnego wpływu na kondycję Twoich kosmyków. Co więcej, ręcznikowanie unosi pasma włosów u nasady głowy, zapobiega ich puszeniu się oraz sprawia, że wilgotne włosy szybciej stają się suche. Kręcenie włosów metodą plopping nie wymaga wielu przygotować. Do jego przeprowadzenia wystarczy duża, bawełniana koszulka lub ręcznik z mikrofibry. Zaopatrz się także w dobrej jakości produkty do stylizacji włosów kręconych lub falowanych. Żel do stylizacji włosów z limonką od greckiej marki Korres w swoim składzie zawiera prawie 96% naturalnych składników! Kosmetyk zapewnia długotrwały efekt bez jednoczesnego obciążenia pasm. Loki bez lokówki? Krok pierwszy to odpowiednia pielęgnacja! Zastanawiasz się, jak wydobyć naturalny skręt włosów, za pomocą metody plopping? Pierwszy krok to umycie kosmyków delikatnym szamponem. My ze swojej strony polecamy naturalny preparat od polskiej marki 4 Szpaki. Szampon w kostce idealnie nadaje się do codziennego stosowania, ponieważ bazuje na delikatnych składnikach roślinnych. Pochyl głowę w dół i na umyte, lekko wilgotne włosy nałóż ulubioną odżywkę bez spłukiwania. W tym celu świetnie sprawdzi się emolientowa odżywka ANWEN, która została wzbogacona lekkimi olejkami. Aby dokładnie rozprowadzić kosmetyk, rozczesz włosy przy pomocy grzebienia o szeroko rozstawionych ząbkach. Odżywka powinna pokryć każde pasmo włosów. Krok drugi – pamiętaj o produkcie do stylizacji Kręcenie loków bez użycia ciepła wymaga zastosowywania dedykowanych kosmetyków. Do tego celu użyj kremu do stylizacji, pianki lub żelu o naturalnym składzie. Godnym polecenia kosmetykiem jest mgiełka do reanimacji loków i fal ANWEN Pinalokada. Produkt podkreśla naturalny skręt włosów oraz przywraca im sprężystość. Można stosować go na suche lub wilgotne włosy. Rozczesz włosy, a wybrany przez siebie preparat nałóż na lekko wilgotne kosmyki tuż po zaaplikowaniu odżywki. Produkt wgniataj w każde pasmo włosów, trzymając głowę cały czas pochyloną do dołu. Kręcenie loków na koszulkę – krok trzeci Miękką koszulkę ułóż na płaskiej powierzchni, w taki sposób, aby jej góra była przy samej krawędzi łóżka czy stołu. Powoli schyl głowę, aby wszystkie kosmyki ułożyły się na środku koszulki. Tak przygotowane pasma zacznij zakrywać koszulką, łapiąc za dwa jej końce, by przykryła całą głowę i była do niej dopasowana. Chwyć jednocześnie za dwa rękawy koszulki i zwiń je ciasno w rulony, a następnie zwiąż z tyłu głowy. Aby zrobić loki bez użycia ciepła, turban trzymaj na głowie kilkadziesiąt minut. Plopping przynosi najlepsze efekty po upływie 30 minut do 2 godzin, w zależności od długości i gęstości włosów. Po upływie określonego czasu zdejmij koszulkę i pozwól włosom naturalnie wyschnąć lub wysusz je suszarką z dyfuzorem. Piękne loki, czyli jak dbać o kręcone włosy Znasz już odpowiedź na pytanie, jak zrobić loki bez użycia ciepła. Zrezygnowanie z lokówki to nie jedyny sposób na to, by twoje kosmyki były gładkie, zdrowe i sprężyste. Poniżej przedstawiamy kilka dodatkowych sposobów, jak wydobyć skręt włosów. Loki bez lokówki? Najważniejsza jest pielęgnacja! Sekret pięknych włosów tkwi w szczegółach. W swojej codziennej pielęgnacji wybieraj szampony i odżywki, które w swoim składzie nie zawierają dużej ilości silikonów ani mocnych detergentów, takich jak SLES, SLS, czy ALS. Takie substancje obciążają strukturę włosa i mogą powodować efekt „siana”. Naturalne kręcenie włosów – grzebień ma znaczenie! Drogeryjne półki aż uginają się od szczotek i grzebieni, które są dedykowane dla posiadaczek kręconych i falowanych włosów. Zapomnij o płaskich szczotkach typu detangler – w Twoim przypadku o wiele lepiej sprawdzi się drewniany grzebień z szeroko rozstawionymi zębami. Nigdy nie czesz suchych włosów – wykonuj tę czynności, gdy Twoje kosmyki są lekko wilgotne. Nie szarp kołtunów, lecz delikatnymi ruchami rozczesuj pojedyncze pasma włosów. Loki bez lokówki – stylizator to podstawa Stylizatory to grupa kosmetyków, których zadaniem jest podkreślenie kształtu włosów i pomoc w późniejszej stylizacji. to grupa kosmetyków, których zadaniem jest podkreślenie kształtu włosów i pomoc w późniejszej stylizacji. Możesz zdecydować się na gotowy produkt z drogerii lub przygotować domowy stylizator z siemienia lnianego. Eksperymentuj z produktami i sprawdź, który produkt wzmaga naturalne kręcenie włosów w Twoim przypadku. Loki bez lokówki, czyli jak wydobyć naturalny skręt włosów? Podsumowanie Marzą Ci się piękne loki bez lokówki? Jeśli jesteś posiadaczką chociaż odrobinę wywijających się kosmyków, to możliwe! Odpowiednia pielęgnacja, plopping i dedykowane dla kręconych włosów akcesoria to klucz do tego, by w domowych warunkach zrobić loki, które zachwycają trwałością i kształtem! Poszukiwanie naturalnych produktów rozpocznij od sklepu internetowego Puder i Krem. W naszym asortymencie znajdziesz szampony, odżywki, sera i stylizatory stworzone z myślą o kręconych włosach. Niech każdy dzień będzie good hair day!
Happy Friday! It's time for the Fails of the Week! This week we have a haircut fail, friends pranking each other, and more! Submit YOUR video and you could
Z pewnością spotkałaś się z angielsko brzmiącym określeniem "bad hair day", co można przetłumaczyć jako dzień nieładnych włosów. Być może też sama go doświadczyłaś i to nie raz. Co jest przyczyną tego, że Twoje włosy mają zły dzień i nie wyglądają zbyt dobrze? Nie ma się co oszukiwać – najprawdopodobniej zwykły brak czasu, z którym tak często mamy do czynienia. Każdej z nas zdarza się poranek, w którym czasu jest jak na lekarstwo, a za to czynności do wykonania – multum! W hierarchii ważności niestety nasz wygląd czasem ląduje na samym końcu listy. Co wtedy? Nie musisz się poddawać i godzić z tym, że przez cały dzień Twoje włosy po prostu będą "bad". Możesz w ekspresowy sposób pomóc im podnieść się z tego niechcianego stanu. Dziś podpowiemy jak to zrobić. Na pewno obiło Ci się o uszy angielskojęzyczne sformułowanie "bad hair day", czyli "dzień kiepskich włosów". Z pewnością też miałaś z nim do czynienia nie raz, spoglądając rano w lustro. Co sprawia, że nasze włosy mają zły dzień, czyli wyglądają nie najlepiej? Najczęściej winowajcą jest brak czasu na zadbanie o ich wygląd. Każdemu przecież zdarza się taki poranek, skrócony do minimum. Są jednak sposoby na to, byś nie musiała przez cały dzień źle wyglądać i niefajnie czuć się z powodu swoich "bad" włosów. Sprawdź co możesz zrobić. Spryskaj włosy suchym szamponem Bardzo szybki i przy tym skuteczny sposób na odświeżenie fryzury to tak zwane suche mycie za pomocą szamponu w sprayu. Jak go używać? To bardzo proste – wstrząsasz butlą, po czym rozpylasz jej zawartość u nasady włosów. Delikatnie wcierasz kosmetyk palcami, po czym przeczesujesz włosy drobnym grzebieniem. Gotowe! Włosy wyglądają jak po umyciu, a Tobie zajęło to dwie minuty! To zasługa sprayu zawierającego drobinki, które pochłaniają sebum oraz wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia osadzające się na skórze i włosach. Jeśli jednak zdecydujesz się na taki szampon, powinnaś wybrać dobrej jakości profesjonalny kosmetyk do stylizacji włosów. Spraye z niskiej półki mogą bowiem sklejać włosy i zostawiać na nich nieestetyczny nalot – wtedy efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Jaki szampon suchy warto stosować? Oto najlepiej oceniane: Ograniczony czas – ograniczone mycie Co w przypadku, gdy włosy ewidentnie potrzebują mycia, a Ty nie masz pod ręką suchego szamponu? Nie masz też czasu na umycie włosów? Umyj tylko ich część – tę przednią, czyli pasma przy czole, albo grzywkę. Włosy przy czole najszybciej się przetłuszczają i brudzą, są też najbardziej widoczne, dlatego szybkie mycie to dobry sposób na poprawę wyglądu. Wystarczy że pochylisz się nad kranem i użyjesz kilku kropel szamponu, a następnie sięgniesz po suszarkę. Całe przedsięwzięcie nie zajmie Ci więcej, niż pięć minut, a włosy będą się prezentować całkiem dobrze. Ważne jest również użycie dobrej jakości szamponu, który będzie pomagał regulować sebum, ale do tego tematu jeszcze powrócimy. Akcja - szybka stylizacja Bad hair day nie zawsze winne jest sebum, czy przetłuszczone pasma. Czasem włosy zwyczajnie się zbuntują i postanawiają ułożyć się po swojemu. Często bywa tak gdy położymy się z wilgotnymi włosami, albo nie zapleciemy długich włosów na noc. Skutek – powyginane w różne strony pasma, możemy zniwelować prostownicą lub lokówką. Nowoczesne urządzenia nagrzewają się bardzo szybko i pozwalają w kilku ruchach okiełznać każde niesforne pasmo. Możesz więc bardzo szybko i efektywnie przywołać włosy do porządku (sprawdź jak zakręcić pasma prostownicą). Jednak decydując się na stylizację zawsze pamiętaj, by chronić swoje włosy przed wysokimi temperaturami. Najlepiej i najszybciej jest użyć termo sprayu o właściwościach termoochronnych. I jeszcze jedno – następnym razem zaplataj włosy na noc w luźny warkocz i wysusz je po umyciu. Jaka fryzura zamaskuje nieświeże włosy? Co jeszcze możesz zrobić, gdy nie masz czasu na mycie, a włosy są wyraźnie nieświeże? Odpowiednio je upiąć, aby ukryć nie najlepszy wygląd. Polecamy tu fryzury nie gładkie, a lekko rozwiane, sprawiające wrażenie delikatnego nieporządku, oczywiście w pełni zamierzonego! Topową fryzurą będzie kok, który sprytnie ukryje niedogodności, a będzie odpowiedni na każdą okazję. Niedbale zawinięte na głowie włosy zawsze się sprawdzają. Aby dodatkowo ulepszyć efekt, spryskaj włosy u nasady suchym szamponem. Inna doskonała na bad hair day uczesania to np. dobierany warkocz lub warkocze. Nie minuty, lecz sekundy? Włóż nakrycie głowy Jeśli nie masz nawet kilku minut, by zaopiekować się włosami, w ostateczności możesz zawsze ubrać czapkę, albo kapelusz, czy też opaskę lub chustę. Może jednak być ciężko nie zdejmować ich z głowy przez cały dzień. Bad hair day się już więcej nie powtórzy No, może jednak kiedyś to nastąpi! Ale wcale nie chcemy przecież, by bad hair day do nas wracał. Jeśli już się zdarzy, wykorzystaj jedną z wymienionych przez nas sztuczek. A jeżeli stwierdzisz, że Twoje włosy nie wyglądają dobrze zdecydowanie za często, czas rozprawić się z tym problemem raz, a dobrze. Nie możesz przecież ciągle uciekać się do szybkich sposobów maskujących. Włosy wymagają systematycznego mycia. Jedne częściej, drugie rzadziej. Suchego szamponu natomiast można używać raz na jakiś czas, a w żadnym wypadku nie można zastępować nim mycia. Po kilku godzinach dobrze jest zmyć resztki sprayu z głowy. Skóra głowy – to ona przede wszystkim wymaga specjalnego oczyszczania, nie tylko włosy. Dlatego tak istotna jest kwestia odpowiedniego mycia z użyciem dobrych kosmetyków. Oto kilka złotych zasad mycia: dobry szampon to podstawa pielęgnacji włosów – stosuj szampony profesjonalne o dobrym składzie, które dbają nie tylko o włosy, ale i o skórę głowy; dobierz szampon do rodzaju i potrzeb swoich włosów – np. jeśli się przetłuszczają, dobry będzie szampon dbający o równowagę skóry głowy i odświeżający na długo; uważaj z odżywkami i maskami jeśli włosy są skłonne do obciążania – wybieraj lekkie i nieobciążające kosmetyki, dobrze sprawdzają się odżywki bez spłukiwania oraz te dodające objętości; od czasu do czasu zastosuj szampon silnie oczyszczający – usunie od nadmiar sebum oraz wszelkie zanieczyszczenia i resztki kosmetyków odżywiających, np. olejów; Jeśli wydaje Ci się, że włosy są jakie są, bez względu na to czego im dostarczasz z kosmetykami, jesteś w dużym błędzie. Spróbuj profesjonalnej pielęgnacji, a Twoje włosy pozytywnie Cię zaskoczą. Zobacz również: chłodne brązy - jaką farbą je uzyskasz? Grammatical Rules Surrounding Bad Hair Day. 1. Noun Phrase: One common way to use “bad hair day” is as a noun phrase. In this case, it functions as a subject or object in a sentence. For example: “Yesterday was a complete bad hair day for me.”. “I can’t go out with this bad hair day!”. 2. Wstajesz rano i włosy nie chcą się układać? Francuzki mają na to swoje sposoby. Wykorzystaj ich pomysły na fryzury i ciesz się pięknym upięciem – naturalnym i szykownym. Dodaliśmy jeden bonus. Pielęgnacja włosów według Francuzek Francuzki są zadbane, nonszalanckie, naturalne i podziwiane na całym świecie. Mają swój niepowtarzalny i wyjątkowy styl – zarówno jeśli chodzi o modę, jak i makijaż oraz włosy, którym poświęcają dużo uwagi. Na ich głowach zwykle zobaczymy artystyczny, ale przemyślany nieład, luźne fale i dłuższą grzywkę. Wyznają zasadę, że ma być lekko i świeżo, bez wymyślnego upinania, modelowania czy tony lakieru. Myją włosy raz na dwa–trzy dni, a w międzyczasie korzystają z suchego szamponu, który nie tylko odświeża, ale też pozwala nadać teksturę i kształt fryzurze. Nie zobaczymy też u nich awangardowych i bardzo sztucznie wyglądających kolorów. Francuskie kobiety raczej nie ingerują w naturę, farbowanie ogranicza się z reguły do pokrycia siwych włosów albo podkreślenia naturalnego odcienia, na przykład poprzez refleksy. Podobnie jest ze stylizacją. Pozwalają pasmom wyschnąć samodzielnie, bez używania suszarki. Ponadto stosują produkty dostępne nie w pierwszej lepszej drogerii, lecz w aptece bądź salonie fryzjerskim. Często też skrapiają włosy perfumami. Francuzki mają sposób na #badhairday Chignon, czyli niski koczek Chignon jest jedną z najmodniejszych i najchętniej noszonych fryzur w obecnym sezonie wiosenno–letnim. Subtelnie eksponuje szyję, dekolt i kark. Sprawdzi się na co dzień, jak i na wielkie wyjścia. Niski koczek jest łatwy do wykonania, a przy tym prezentuje się niezwykle efektownie. Nie trzeba mieć długich włosów, wystarczą te sięgające obojczyków. Najpierw robimy przedziałek na środku (albo zaczesujemy do tyłu, bez przedziałka), potem całość zbieramy i upinamy nad karkiem. Można również zostawić kilka wypuszczonych przy twarzy pasemek. Włosy możemy finezyjnie związać miękką gumką typu scrunchie albo po zrobieniu kucyka zakręcić pasma wokół kucyka i wówczas je spiąć – w zależności od preferencji ciaśniej lub luźniej. Kultowy warkocz francuski Warkocz jest jedną z najstarszych fryzur, znaną już od wieków. Misternie dobierane (szczególnie od czubka głowy) pasma dodają uroku. Warkocz francuski może być puszczony z tyłu lub przerzucony na bok, co prezentuje się bardzo dziewczęco i nonszalancko, nie wymaga żadnych akcesoriów, gdyż jest ozdobą sam w sobie. Zawsze jest on trwały i nie musimy obawiać się, że po kilku godzinach nasza fryzura się rozpadnie. Ponadto włosy mogą być ciasno splecione lub wręcz przeciwnie, co sprawi, że nabiorą dużej objętości. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zapleść warkocze francuskie po obu bokach albo w formie korony, która robi naprawdę duże wrażenie. Kucyk w innej odsłonie Codzienną fryzurą, która zawsze wychodzi i zajmuje dosłownie kilka sekund, jest kucyk. Rozpuszczone włosy nie zawsze chcą współpracować i warto związać je wszystkie do tyłu. Francuski często wybierają kucyki upięte wysoko, niemal na czubku głowy bądź w połowie wysokości. Są one luźne, nie przylizane, a dodatkowe pasma puszczone przy twarzy dają jeszcze bardziej naturalny look. Inną propozycją jest zebranie w kucyk tylko górnej części włosów i zostawienie reszty rozpuszczonej. Gumkę warto zakryć, owijając wokół niej jedno pasemko i przypinając je pod spodem. Całość warto nieco poluźnić. Nakrycie głowy? Też pomoże! Francuzki mają jeszcze jeden sposób na #badhairday. It-girls dodają do swojej stylizacji nakrycie głowy – beret, czapkę z daszkiem albo hit tego sezonu, czyli bucket hat, przypominający rybacki kapelusz. Przeczytaj też: 5 rzeczy, których francuskie it-girls nigdy nie zafundują swoim włosom Zdjęcie główne: Kirstin Sinclair/ Getty Images Entertainment/ Getty Images |
1. (bad day) a. día de perros. It was a bad hair day. I just want to sleep.Fue un día de perros. Sólo quiero dormir. b. mal día. Don't raise your voice to Cristina. She's in the middle of a bad hair day. No le levantes la voz a Cristina.
Ciągły bad hair day to jednocześnie początek włosomaniactwa niejednej z nas. To właśnie zła kondycja włosów i ich wieczne kaprysy motywują do wpisania w Google frazy jak dbać o włosy i już po kilku minutach stajemy się częścią fascynującego świata pielęgnacji włosów. :) Bad hair day - co to znaczy? Bad hair day, czyli zły włosowy dzień to czas, kiedy nawet mimo skrupulatnej pielęgnacji włosy wyglądają fatalnie i najchętniej założyłybyśmy czapkę, aby je zakryć: puszą się, elektryzują się, są oklapnięte u nasady, są obciążone na końcach (zbijają się w kolonie), są suche i sztywne, są lekkie (niedociążone), mimo nawilżenia i dociążenia nie chcą się układać. Na początku bad hair day pojawia się niemal codziennie. Z czasem coraz bliżej poznajemy strukturę i potrzeby swoich włosów, dobieramy dla nich odpowiednią pielęgnację, włosy powoli stają się zdrowsze i BHD nawiedza nas coraz rzadziej. Niestety obawiam się, że nie można go całkowicie uniknąć. Sama zmagam się z nim przynajmniej raz w miesiącu. :) Przyczyny bad hair day Przyczyn BHD może być mnóstwo, a im bardziej uwrażliwione włosy, tym łatwiej doprowadzić je do kiepskiej formy (takim włosom szkodzi im niemal wszystko). Bad hair day najczęściej występuje wtedy, gdy popełniamy następujące błędy: Zbyt intensywnie oczyszczamy włosy - pozbawiamy je naturalnej otoczki tłuszczowej, przez co stają się niedociążone. Zbyt rzadko oczyszczamy włosy, przez co stają się obciążone. Zbyt rzadko chelatujemy włosy (szczególnie suche i porowate) i powstaje na nich szorstki osad mineralny z twardej wody. Zbyt dużo eksperymentujemy z włosami, które lubią spokojną i zrównoważoną pielęgnację. PStosujemy zbyt dużo kosmetyków podczas jednego mycia. rzez kilka dni nie rozczesujemy włosów lub rozczesujemy je na sucho (w przypadku włosów kręconych). Stosujemy nieodpowiednio dobrane kosmetyki do struktury włosów. Zbyt intensywnie olejujemy włosy, przez co stają się obciążone, a czasami nawet tłuste (szczególnie w przypadku niedomycia włosów szamponem). Niedokładnie spłukujemy włosy. Stosujemy zbyt małą ilość emolientów podczas deszczu lub suszy. Stosujemy zbyt dużą dawkę protein (przy włosach porowatych przesuszają, a zdrowe mogą za mocno obciążać). Zbyt intensywnie włosy koloryzujemy, rozjaśniamy, dekoloryzujemy. Zbyt intensywnie stylizujemy włosy za pomocą wysokiej temperatury i utrwalaczy na bazie alkoholu (pianki, lakiery). ... Rezygnacja z rozjaśniania to moja najlepsza włosowa decyzja ^_^ :) <3________________________ Posted by Blondhaircare on 9 października 2015 Jak sobie radzić z bad hair day? Włosy obciążone u nasady możemy unieść suchym szamponem, niesforne kosmyki wygładzić prostownicą, a przetłuszczone końce możemy ukryć pod ciekawym upięciem. Aby całkowicie pozbyć się bad hair days, musimy włosy ponownie umyć. W jaki sposób? Oczyszczanie i chelatowanie Najczęściej przyczyną BHD są nadbudowane na włosach substancje, dlatego wystarczy porządnie (najlepiej dwukrotnie) oczyścić włosy szamponem oczyszczająco-chelatującym. Dzięki temu pozbędziemy się z włosów nadmiaru substancji kosmetycznych, osadu mineralnego, nadmiaru łoju i różnego rodzaju zabrudzeń. Włosy nabiorą lekkości i zostaną przygotowane do przyjęcia składników odżywczych, które przywrócą im dawną kondycję. Powrót do sprawdzonych kosmetyków i rytuałów pielęgnacyjnych Po oczyszczeniu włosów warto wrócić do sprawdzonych produktów i sposobów pielęgnacji. Nie ma sensu stosować na siłę masek czy szamponów lub nowych metod olejowania, po których włosy nie wyglądają tak, jak powinny. Minimalizm Tak jak napisałam wyżej, włosy uwielbiają spokój i zrównoważoną pielęgnację. Im mniej im przeszkadzamy, tym lepiej się prezentują. :) Może warto ograniczyć porcję oleju, silikonowego serum albo darować sobie odżywkę b/s po umyciu? Jakie są Wasze sprawdzone sposoby na bad hair day? Życzę Wam ich jak najmniej. ♥
Bad hair day biasaya membuat tampilan wanita jadi nggak maksimal dan alhasil menyebabkan mereka tidak percaya diri untuk beraktivitas. Nggak bisa dipungkiri kalau bad hair day seperti rambut
Cześć dziewczyny! Każda z nas czasem go miewa i każda z nas wolałaby, aby w ogóle się nie pojawiał. O czym mowa? O bad hair day! Swoją drogą, macie pomysł na jakiś fajny polski odpowiednik tej nazwy? :) W moim przypadku najczęściej objawia się on albo okropnym przyklapnięciem włosów u nasady albo matowością, suchością i ogólnie niespecjalnie ciekawym wyglądem czupryny. Latem nie pojawiał się prawie w ogóle, jednak niestety obecnie mamy piękną polską jesień a przed nami zima, czyli okres czapek, beretów, kapturów, wełnianych szalików elektryzujących włosy, deszczu, śniegu, mrozu, mżawek i grzejących kaloryferów. To wszystko, szczególnie w połączeniu, zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia dnia, w którym włosy nie chcą współpracować w żaden sposób i kiedy najchętniej nie ściągałybyśmy z głowy czapki w ogóle :) Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi sposobami na to, jak zapobiegać lub radzić sobie z "dniem kiepskiej czupryny" :) Włosy przyklapnięte, smętnie przylegające do twarzy, bez objętości To coś, co niestety dopada mnie osobiście i jest moją największą zmorą. Czasem, z nieznanych mi przyczyn, moje włosy reagują danego dnia źle na sprawdzone kosmetyki, co skutkuje właśnie przyklapnięciem. Zazwyczaj noszę rozpuszczone włosy, bo tak, bo po prostu lubię, tak więc związywanie włosów nie jest w moim przypadku najlepszym rozwiązaniem. Tapirowanie także odpada, bo niszczy włosy. Oczywiście można umyć głowę ponownie, ale kto ma na to czas i chęci? W tym przypadku osobiście ratuję się lakierem do włosów lub suchym szamponem/glinką, które poza swoim oczywistym działaniem także lekko unoszą włosy od nasady. Użycie suchego szamponu i glinki (jako suchego szamponu :D) jest logiczne, ale o co chodzi z tym lakierem? Wystarczy unieść każde pasmo po kolei do góry (zaczynając najpierw od jednej strony głowy, a potem od drugiej), spryskać lekko lakierem i przerzucić je na drugą stronę głowy. Dokładnie chodzi o to, aby kosmyk z prawej strony przedziałka po spryskaniu lakierem na kilkanaście sekund (do wyschnięcia lakieru) znalazł się po lewej stronie. Ten patent całkiem fajnie odbija włosy od nasady a w ciągu dnia wystarczy krótki masaż z głową w dół, aby reaktywować efekt :) W moim przypadku całkiem fajnie sprawdzają się także klamry do włosów, którymi spinam całość w wysokiego, niedbałego koka a raczej ptasie gniazdo :) Z taką cudowną fryzurą siedzę w większości okazji, kiedy nikt na mnie nie patrzy, czyli przy komputerze, czasem na wykładach... :) Po rozpuszczeniu misternej konstrukcji włosy przez pewien czas są ładnie uniesione. Włosy drugiej świeżości :) O samoistne przetłuszczanie się włosów w moim przypadku ciężko, jednak czasem zdarza mi się uzyskać średnio świeży efekt zbyt dużą ilością oleju, kiepskim szamponem czy testowaną odżywką. W momencie, kiedy nie mamy czasu umyć włosów a koniecznie musimy wyjść z domu, oczywiście jako pierwszy z pomocą przychodzi suchy szampon. Ale co w przypadku, kiedy nie mamy suchego szamponu? W takim wypadku z powodzeniem możecie użyć kilku innych rzeczy, a mianowicie wspomnianej wyżej glinki, pudru sypkiego, zasypki dla dzieci lub nawet mąki ziemniaczanej (brunetki, uważajcie :)) W ten sposób zyskacie dodatkowe kilka godzin świeżej fryzury :) Końcówki wyglądają na suche i spuszone, elektryzują się Oczywiście nie mam tutaj na myśli sytuacji, kiedy końcówki po prostu są suche i spuszone zawsze, ale taką, kiedy akurat przestały współpracować, przykładowo ze względu na pogodę lub naelektryzowały się od szalika. W przypadku, kiedy włosy są w takim stanie stale, jednorazowe rozwiązania na nic się nie zdadzą. Jeśli jednak jest to chwilowy problem, ja ratuję się zawsze odżywką bez spłukiwania lub silikonowym serum, a w wyjątkowych wypadkach mieszanką obu tych produktów. Jeśli ten sposób nie działa, moczę same końcówki i dopiero wtedy nakładam na nie odżywkę czy serum a następnie suszę na szczotce zimnym nawiewem. Trwa to naprawdę krótko, a łuski ładnie domykają się a włosy wygładzają. Suszenie ZIMNYM nawiewem włosów, na które został nałożony balsam lub serum polecam szczególnie posiadaczkom włosów wysokoporowatych i falowanych/kręconych. W połączeniu z dobrą szczotką (Tangle Teezer, szczotka z włosia dzika lub grzebień z szeroko rozstawionymi zębami) osobiście uzyskuję świetny efekt gładkich, sypkich i lekko wyprostowanych włosów (iluzja porowatości niskiej :)) które przez domknięcie łusek są dodatkowo zabezpieczone. W sytuacji kryzysowej w roli odżywki czy serum może wystąpić także... krem do rąk. Ważne, aby miał dobry, krótki skład bez parafiny. Włosy są niesforne i wyglądają kiepsko pierwszego dnia po myciu To także moja zmora, którą obecnie udało mi się opanować całkowicie za pomocą przygotowania włosów po myciu i odpowiedniego związywaniu ich na noc. Prawie suche włosy dodatkowo wygładzam odżywką b/s i/lub serum, dokładnie przeczesuję je Tangle Teezerem, który potęguje gładki efekt i starannie skręcam je w jeden lub dwa ruloniki wokół własnej osi. Pilnuję, aby ruloniki były gładkie, nie splątane czy zaplecione niechlujnie. Później zawijam je dodatkowo w koczek ślimaczek i zabezpieczam miękką, dużą gumką. Podczas nocy koczek znacznie się luzuje, jednak nie niszczy to efektu. W ten sposób uzyskuję miękkie, gładkie i grube fale o które zazwyczaj się pytacie, coś w tym stylu: To tyle z moich sposobów, koniecznie napiszcie w komentarzu mi i innym czytelniczkom Wasze sprawdzone patenty na bad hair day! :) OAS9d. 74 168 450 220 78 105 97 68 183

bad hair day jak ułożyć