Etui na telefon z nadrukiem Dla osób, które lubią się wyróżniać, a tym samym doceniają niebanalny design, oferujemy specjalne etui z nadrukami. W ofercie sklepu trendyshop.pl posiadamy szeroki wybór gotowych grafik mogących ozdobić właśnie Twoje etui, lub jeśli zechcesz, możesz zaprojektować swój własny nadruk. Telefony 3 lipca 2017, Smartfony to urządzenia bardzo delikatne, dlatego bardzo łatwo nie tylko zarysować ich ekrany, ale także je trwale uszkodzić. Aby uniknąć zniszczenia telefonu, warto zainwestować w jego dobrą ochronę. Podstawą wyposażenia każdego właściciela smartfonu powinno być solidne, a jednocześnie eleganckie etui, na przykład wykonane ze skóry. Sprawdźcie jakie są jego zalety. Po co etui Obecnie telefon komórkowy często pełni rolę małego komputera. Niestety, producenci nowych modeli smartfonów skupiają się najczęściej na ulepszaniu ich parametrów, często zapominając o obudowie. Z tego powodu nowe telefony nie są odporne na zarysowania i bardzo łatwo je uszkodzić. Częstymi problemami są pękające obudowy z tworzywa sztucznego, rysujące się wyświetlacze, a także inne mechaniczne usterki. Aby im zapobiec warto zainwestować w porządne etui. –W sklepach z akcesoriami do telefonów można znaleźć różnego rodzaju etui na telefony. Najpopularniejsze, głównie ze względu na cenę oraz szeroki wybór wzorów, są etui wykonane z silikonu. Jednak najbardziej eleganckie i solidne są te wykonane ze skóry naturalnej – tłumaczy ekspert ze sklepu internetowego Etui ze skóry – rodzaje Skóra to drogi i prestiżowy materiał, wybierany przez tych, którzy cenią klasyczne rozwiązania. Telefon w skórzanym etui wygląda wyjątkowo elegancko, dlatego często chronią one smartfony służbowe. Takie etui jest wytrzymałe i trwałe, dlatego może służyć przez wiele lat. Skóra w etui często przeszyta jest ozdobną nicią, która stanowi delikatną ozdobę, urozmaicając stonowany kolor i prostą formę, jakie zazwyczaj je charakteryzują. Wśród skórzanych etui znaleźć można: kabury – pokrowce z grubej skóry, które skutecznie chronią telefon nawet przed poważnymi wypadkami, zwykle posiadają uchwyt do mocowania przy paskach i spodniach, a w niektórych modelach występują otwory zapewniające swobodny dostęp do przycisków, są dość drogie, jednak gwarantują maksymalne bezpieczeństwo urządzenia, polecane szczególnie kierowcom zawodowym i pracownikom fizycznym, kieszonki – chronią telefon przed delikatnymi zarysowaniami i uszkodzeniami, nie chronią przed upadkiem aż tak jak kabury i lekko utrudniają dostęp do ekranu (aby skorzystać z telefonu, trzeba wyjąć go z etui), charakteryzują się wysoką estetyką wykonania, świetnie nadają się do ochrony większych gabarytowo smartfonów, futerały – ich cechą charakterystyczną jest klapka zasłaniająca ekran, dobierać trzeba je względem rozmiaru telefonu, występują w wielu kolorach i wzorach, dobrze wykonane mogą nadać telefonowi eleganckiego charakteru. Podsumowując, skórzane etui to najlepszy wybór dla tych, którzy nie tylko chcą chronić swojego smartfona przed mechanicznymi uszkodzeniami, ale również oczekują od etui wysokiej estetyki, dobrej jakości i elegancji. Stwórz etui na Xiaomi z własnym nadrukiem w sklepie caseroom.pl! Silikonowe nakładki na telefony dostępne w ofercie sklepu caseroom.pl wykonane są z wysokiej jakości materiałów. Ponieważ dokładnie przylegają do aparatu, zapewniają skuteczną ochronę przed zarysowaniem i uszkodzeniem obudowy. Samodzielnie wykonane fajne etui na telefon to dobry pomysł na prezent i recycling. Case na telefon można wykonać z różnych materiałów. Niektóre są tak proste do obróbki, że można je wykorzystać nawet do zajęć plastycznych z małymi dziećmi. W niniejszym poradniku przedstawimy kilka pomysłów na łatwe i oryginalne etui DIY. Jeśli szukasz więcej informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły z praktycznymi poradami. Szyty pokrowiec na telefon Etui z filcu Jednym z najprostszych materiałów do obróbki jest filc. Dlatego oprawki na telefon z filcu są doskonałym pomysłem dla początkujących. Poniżej znajdziecie wskazówki jak zrobić etui na telefon z filcu. Przygotowanie materiałów - Przygotuj kawałek grubszego filcu (3 mm) i dekoracyjne guziki lub naszywki, żeby ozdobić etui. Można też wykonać własnoręczne ozdoby ze skrawków filcu. Przygotowanie narzędzi – Będziemy potrzebować pistoletu na klej, muliny i igły odpowiedniej do grubej nitki, nożyczek; Wykonanie – Wytnij z filcu dwa kawałki takiej wielkości, żeby były o 1-1,5 cm szersze i dłuższe niż twój telefon. Do jednego kawałka przyszyj lub przyklej ozdobę – to będzie przednia część etui. Złóż razem dwa kawałki. Obszyj brzeg przedniego kawałka z tej strony, gdzie będziesz wkładać telefon. Kiedy dojdziesz do krawędzi złącz go z tylnym i obszyj brzeg drugiego. Następnie zszyj ze sobą trzy pozostałe brzegi tyłu i przodu pokrowca. Najlepiej użyć ściegu dzierganego lub innego ściegu ozdobnego. Istnieje wiele sposobów tworzenia etui z filcu. Niektóre są bardzo pomysłowe, ale wymagają więcej pracy i narzędzi. Filcowe akcesoria można nie tylko uszyć, ale też skleić. Pokrowiec z materiału Case na telefon z materiału może się okazać nieco trudniejszy. Za to możemy go bez problemu wykonać ze skrawków, starych spodni czy swetra. Nasza propozycja to pokrowiec na telefon z dżinsu. Może do tego posłużyć kawałek starych spodni lub bluzki dżinsowej, albo nowy materiał, który został z szycia czegoś większego. Przygotowanie materiałów – kawałek materiału dżinsowego (na tyle dużego, żeby dało się nim „owinąć” telefon), kawałek płótna lub jasnej tkaniny bawełnianej o tych samych wymiarach (to będzie podszewka), ozdobny guzik, kawałek sznurka. Przygotowanie narzędzi – igła z nitką (nitka dobrana do koloru dżinsu), maszyna do szycia (jeżeli jej nie mamy to wszystko da się uszyć ręcznie), nożyczki, szpilki. Wykonanie – z dżinsu wycinamy kawałek materiału nieco dłuższy i szerszy od telefonu (zostaw na górze i dole trochę więcej miejsca na zszycie z podszewką). Odmierzamy i wycinamy taki sam kawałek z drugiego materiału. Składamy kawałek dżinsu i bawełny nadrukowaną stroną ku sobie, a lewą stroną na zewnątrz. Zszywamy na maszynie (lub ręcznie) jedną krótszą krawędź. Wywijamy materiał na prawą stronę i przeszywamy pośrodku, żeby się trzymał. Następnie układamy futerał poszewką na zewnątrz, składamy na pół i odmierzamy, ile miejsca potrzeba, żeby zmieścił się telefon. Krawędź telefonu wyznaczamy za pomocą szpilek. Zszywamy krawędź materiałów wzdłuż i na dnie pokrowca. Wywijamy na prawą stronę. Teraz przyszywamy guzik z przodu, a do tylnej części przyszywamy sznurek, który będzie służył za pętelkę. Dzięki temu pokrowiec będzie zamknięty i telefon nie wypadnie. Takie własnoręczne etui można dodatkowo ozdobić za pomocą guzików dekoracyjnych, koronek, naszywek. Dobrze będą też wyglądać pomysłowe rysunki, wykonane specjalnymi farbami lub mazakami do malowania na tkaninach. Jeśli szukasz więcej inspiracji w temacie DIY, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły z kategorii zrób to sam. Jak wykorzystać materiały recyklingowe? Gumowe i plastikowe etui Wiadomo, że stare opakowania doskonale nadają się do przetwarzania. Jednak nie każdy wie jak zrobić etui na telefon z takiego opakowania. Najprostsze do wykonania jest gumowe etui z balona. To bardzo pomysłowe podejście do oprawki na telefon. Jeżeli został nam balon po jakiejś imprezie, to możemy go wykorzystać do ochrony smartfona czy iphone'a. Wystarczy nadmuchać taki balon i przytrzymać wentyl, żeby powietrze nie uciekało. Następnie kładziemy telefon na balonie i lekko naciskamy (unikamy pęknięcia balonu). Powoli wypuszczamy powietrze, aż całkiem wyjdzie. I... gotowe. Gumowe opakowanie zamienia się w fajnie etui. Jak zrobić etui na telefon? Zrób fajne etui samemu z tym poradnikiem Całkiem pomysłowe opakowanie diy można wykonać z butelki np. po szamponie do włosów. Będzie to etui mające więcej funkcji niż fabryczne oprawki na telefon. Poniżej znajduje się dokładna instrukcja jak zrobić etui na telefon z plastikowego opakowania po szamponie. Materiały i narzędzia – pudełko po szamponie ok. 5 centymetrów dłuższe i odrobinę szersze od naszego telefonu, nożyk do tapet, ołówek i linijka. Wykonanie – Odmierzamy, w którym miejscu od dna wypadnie górna część telefonu. Rysujemy linię, według której będziemy przecinać pudełko. Z przodu powinna być nieco poniżej górnej części telefonu, z tyłu powyżej. Tniemy po linii i powstaje nam coś w rodzaju koszyczka z tyłem, który można zawiesić na ścianie. Jeszcze tylko wycinamy dziurkę w części, która będzie służyła do zawieszania pudełka i gotowe. Taki pokrowiec na telefon najlepiej nadaje się do podtrzymania naszego telefonu podczas ładowania. Można go też nosić za paskiem (np. przytwierdzić za pomocą tasiemki). Opcjonalnie możemy zrobić dwie dziurki w tylnej ściance, na wysokości połowy telefonu i przewlec taśmę, którą przytrzymamy telefon, żeby nie wypadł podczas noszenia. Jeżeli oryginalne opakowanie nie było atrakcyjne, można je dodatkowo pomalować farbą akrylową i ozdobić. Takie gumowe i plastikowe opakowania, to prawdziwe pomysły diy. Można je dowolnie rozwijać i modyfikować. Najlepsze maszyny do szycia - promocyjne ceny! Etui z pudełka tetra pak Kartony po mleku czy sokach, podobnie jak opakowania po kosmetykach, doskonale nadają się do upcyclingu. Najprostsza wersja diy jest podobna jak w przypadku pudełka po szamponie. Do tego najlepiej wykorzystać karton po mleku półlitrowym albo po śmietanie. Podobnie jak we wcześniejszej instrukcji wycinamy pudełko nieco niżej z przodu i wyżej z tyłu. Dodajemy dziurkę do zawieszania na haku lub gwoździu, ozdabiamy według upodobania i fajne etui gotowe. Bardziej zaawansowana wersja wymaga zaangażowania linijki i ołówka. Wycinamy jedną z szerszych ścian pudełka. Do dna drugiej ściany przykładamy nasz telefon i odrysowujemy jego kształt. Odcinamy niepotrzebną część kartonu zostawiając tylko po ok. 1 cm od obrysu z każdej strony. Kładziemy nasz telefon w miejscu obrysu i zaginamy ściany. Powstaje kształt przypominający case na telefon. Żeby ściany się trzymały trzeba je naciąć ukośnie na rogach i skleić. Odmierzamy jeszcze i wycinamy w tylnej ścianie pudełka otwór na aparat. Pudełko można ozdobić według gustu. Ozdabianie etui DIY Jeżeli słowa uszyć i skleić wywołują u nas alergię, to dobrym wstępem do diy będzie ozdobienie gotowego opakowania. Dzięki temu będziemy mieli fajne etui bez dużego wysiłku. To również dobry pomysł dla osób, które chciałyby mieć jakiś autorski przedmiot, ale nie mają czasu na zbyt zaawansowane prace ręczne. Własnoręczne ozdoby na etui można wykonać za pomocą specjalnych markerów, które zostawiają trwałe ślady na silikonowej powierzchni. Mogą to być dowolne rysunki i malunki lub zrobione według szablonu. Te ostatnie również możemy przygotować samodzielnie lub pobrać szablony z internetu. Samodzielne wykonanie i ozdabianie opakowania na telefon jest dobrym pomysłem na deszczowy weekend. Może być też sposobem na oryginalny prezent. Zaletą podanych powyżej instrukcji jest to, że można je modyfikować według uznania. Zachęcamy do samodzielnego wzbogacania powyższych pomysłów i życzymy dobrej zabawy! Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 84,4% czytelników artykuł okazał się być pomocny Kwasek cytrynowy. Kwasek cytrynowy to kolejny. sposób na usunięcie żółknięcia z etui na telefon. Wystarczy rozpuścić łyżkę kwasku cytrynowego w wodzie, a następnie namoczyć etui na kilka minut w tej mieszance. Po namoczeniu, należy dokładnie przetrzeć etui wilgotną szmatką i zostawić je do wyschnięcia.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! akuś 28 Dec 2005 14:17 1100 #1 28 Dec 2005 14:17 akuś akuś Level 15 #1 28 Dec 2005 14:17 Ostatnio byłem u kolegi i usłyszłem , że to przezroczyste etui na komórkę może spowodować uszkodzenie jej ( według niego ten pokrowiec jest bardzo szczelny i przez to może zaparować czy coś w tym rodzaju ) Osobiście w to nie wierzę , ale jakieś ziarno niepewności zostało zasiane . Mam pytanie czy rzeczywiście coś w tym jest czy to tylko jakieś plotki Andrzej #2 28 Dec 2005 15:16 kszysek kszysek Level 18 #2 28 Dec 2005 15:16 akuś wrote: przezroczyste etui na komórkę może spowodować uszkodzenie jej ( według niego ten pokrowiec jest bardzo szczelny i przez to może zaparować czy coś w tym rodzaju ) jest to prawda, przez to etui telefon nie moze sobie spokojnie odparowac wilgoci, spotkałem sie juz z tego typu uszkodzeniem. #3 28 Dec 2005 15:38 nowy9999 nowy9999 Level 12 #3 28 Dec 2005 15:38 Ja nosiłem takie etui na eryku T68i prawie rok i nic mu nie było Nigdy nawet nie zaparował. Myśle że to bajka, nigdy silikon tak szczelnie nie przylega. No chyba że jest termokurczliwy #4 28 Dec 2005 15:42 ivorpl ivorpl Level 21 #4 28 Dec 2005 15:42 Witam, ja swoją nokie noszę od 2 lat w silikonie i nic jej nie jest. Przecież silikon nie przylega dokładnie, do tego od dołu masz otwór na ładowarkę itd. a do tego przecież jakoś się go wkłada na komórkę #5 28 Dec 2005 15:42 kszysek kszysek Level 18 #5 28 Dec 2005 15:42 nowy9999 wrote: Ja nosiłem takie etui na eryku T68i prawie rok i nic mu nie było Nigdy nawet nie zaparował. Myśle że to bajka, nigdy silikon tak szczelnie nie przylega. No chyba że jest termokurczliwy Ja nie mowie ze akurat twoj T68i musił ulec uszkodzeniu, osobiscie znam osoby co kilka lat nosza silikon i tel dziala. Nie zmiena to faktu ze jest taka sytuacja mozliwa, powtarzam spotkalem sie z nia kika razy. #6 28 Dec 2005 15:49 Hucul Hucul Level 39 #6 28 Dec 2005 15:49 Bardziej bałbym się zaparowania komórki w kieszeni w jeansach (szczególnie latem) .
Spodnie tego typu mają w składzie dużą ilość bawełny w połączeniu z elastanem. Pamiętaj, że im więcej elastanu w składzie, tym trudniej będzie je skurczyć. Jak to zrobić? Wypierz spodnie jeansowe w pralce w wysokiej temperaturze sięgającej 90 stopni, z użyciem specjalnej kostki do pielęgnacji dżinsów. Przemysław Pająk: etui to gwałt na sztuce projektowania smartfonów Etui? Fuj! Niszczy wszystkie doznania estetyczne związane z używaniem smartfona, czyli najważniejszego dziś urządzenia komputerowego w użyciu człowieka. Uwielbiam otaczać się rzeczami, które bardzo mi się X, którego na co dzień używam, to jedna z ładniejszych rzeczy kiedykolwiek zaprojektowana przez człowieka, więc musiałbym na głowę upaść, by oszpecać go jakimś w etui: nie, po stokroć nie! Dawid Kosiński: Jak smartfon, to tylko w etui Dbam o swoje sprzęty. Tyczy się to także smartfonów. Każda rysa na nich mnie irytuje, każda plamka czy szczerba doprowadza do szału. Dlatego swój smartfon noszę w etui. Staram się jednak, żeby było ono ładne lub chociaż neutralne, zachowujące charakter urządzeniaNie przemawiają do mnie modele pancerne, przez które każdy sprzęt wygląda jak Hammer od myPhone’a. Odpowiednio dobrane etui sprawia, że posiadam ładny sprzęt, który ma spore szanse na przeżycie bliskiego spotkania z ziemią. Nie bez znaczenia jest, że odpowiednio zabezpieczony smartfon można też po jakimś czasie sprzedać lub oddać bliskim. Czy zrobiłbym to samo z telefonem, który po roku wygląda jak wydarty psu z gardła? Zdecydowanie nie. Szymon Radzewicz: smartfon w etui to jak całowanie się przez szkło Gdyby producent smartfonu chciał zamykać piękne, nowoczesne urządzenie w okropnym materiałowym kondomie, to sam by to zrobił. Współczesne urządzenia mobilne są do siebie coraz bardziej podobne pod względem parametrów, możliwości i tak ważne jest tzw. user experience, czyli detale wpływające na indywidualne doświadczenia. Nowoczesny smartfon ma tyle i tyle mm szerokości, tyle i tyle gramów masy, aby używało się go możliwie komfortowo. Tak, jak zaplanowali to sobie projektanci. Futerał wywraca tę filozofię do góry futerał sprawia, że smartfon jest bezpieczniejszy. Bardziej odporny na upadki czy klucze w kieszeni. Doskonale to rozumiem. Jednak wiecie - chrzanić to. Wolę używać nagiego, pięknego, lśniącego smartfonu przez rok, a gdy na ekranie pojawi się pajęczyna, wymienić go na nowy. Życie z futerałem to jak życie na pół gwizdka. Bezpieczne. Asekuracyjne. Nudne. Może jak będę miał 50-tkę na karku, kupię sobie etui na smartfon, w komplecie z laską i sztuczną szczęką. Póki co wolę jednak doświadczać tego, co proponują wybitni nowoczesny smartfon to przede wszystkim design, a dopiero potem podzespoły. Mateusz Nowak: etui etui etui Z jednej strony lubię się zachwycać pięknie wykonanymi urządzeniami, a z drugiej lubię, gdy korzystanie z nich jest po prostu wygodne. Dlatego od lat korzystam z etui. Jednak jeśli nie korzysta się ze smartfonów Samsunga lub Apple, to dość trudno jest znaleźć naprawdę dobre to przerabiałem przez kilka ostatnich lat. Moje problemy skończyły się, gdy postawiłem na iPhone’a. Etui do niego dokupiłem jeszcze pierwszego dnia, wybierając świetne, oryginalne, skórzane etui Apple. Uwielbiam w nim wszystko. To, jak chroni tył i przód urządzenia. To, jak miłe jest w dotyku. Oraz to, jak wygodnie i pewnie trzyma się w nim człowiekowi wilkiem, a etui etui w etui: tak, ale tylko wysokiej jakości Jakub Kralka: etui upokarza Nie po to każdego roku godzinami produkujemy się o szkiełku, aluminium, pięknych gradientach od Huawei, opływowej bryle nowego flagowca, by następnie wszystko to pakować w obszerny silikon, który jest brzydki i na dodatek sprawia, że urządzenie staje się lat niezmiennie w klubie “chrzanić etui”. A czy korzystam z etui? Tak, przecież ten telefon kosztował 5 koła! Ale szczerze go nienawidzę i delikatnie sobą pogardzam. Marta Daszkiewicz: etui, bo kotki są wszędzie Od kilku lat telefony zawsze noszę w etui. Ale nie są to pancerne futerały, które chronią przed uszkodzeniami. To zwyczajne silikonowe pokrowce z małymi kocimi uszami, dorysowanymi wąsami i nosem. Zmieniam je na nowe, kiedy się trochę zniszczą. Ale zawsze są kocie. Bo jestem kociarą ludzie czasem dziwnie się patrzą w autobusie... Tymon Grabowski: nie cierpię smartfonów Więc jak pomyślę sobie, że musiałbym kupować kolejnego zamiast tego jedynego, którego w swoim życiu kupiłem, to robi mi się słabo. Poszedłem więc do stoiska z etui w supermarkecie i poprosiłem o jakąś solidną obudowę w męskim z gąbczastym czymś w odcieniu świnki Peppy. Używam od 3 lat, jest bardzo dobre, można doklejać do niego karteczki post-it i nie odpadają. Smartfon tylko w etui. Łukasz Kotkowski: Panie, nie pamiętaj mi grzechów młodości. Trudne pytanie. Przez większość życia nosiłem smartfony w etui, wychodząc z założenia, że wolę mieć smartfon w pokrowcu (starałem się przy okazji wybierać takie w miarę estetyczne) niż smartfon z pękniętym biegiem czasu i w miarę jak przez moje ręce zaczęło się przewijać coraz więcej telefonów testowych, zdałem sobie sprawę, że… jeszcze nigdy w życiu nie upuściłem telefonu. No, nie licząc momentów, w których robiłem to specjalnie na potrzeby recenzji. Zdjąłem więc pokrowiec z prywatnego telefonu i tak już ogranicza. Utrudnia korzystanie z telefonu. Powiększa i tak spore już gabaryty urządzeń, przez co wyglądamy komicznie wsadzając sprzęt do kieszeni. Przeszkadza na tyle, że momentami potrafi odebrać przyjemność obcowania ze nie, już nie noszę smartfonów w etui, choć kiedyś nosiłem. Panie, nie pamiętaj mi grzechów młodości. Marcin Połowianiuk: z etui jest jak z backupem danych Są dwa typy ludzi: ci którzy robią backup i ci, którzy dopiero zaczną po stracie danych. Tak samo jest z etui. Nigdy nie zakładałem ich na smartfony, bo bardzo doceniam nowoczesne wzornictwo i materiały stosowane w smartfonach. Kaleczenie wyglądu jakąś gumą, silikonem, czy innym plastikiem to wręcz zbrodnia na dobrym smaku. Przez lata uważałem, że etui to roku się doigrałem. Rozbiłem szybkę w smartfonie, a dwa tygodnie później moja żona zbiła w drugim, a ojciec w trzecim. Po tej terapii wstrząsowej względy praktyczne wygrały nad estetyką. Dopowiadam sobie, że jest w tym drugie dno, bo staram się ograniczać korzystanie ze smartfona w czasie wolnym. Brzydkie urządzenie zdecydowanie w tym pomaga. Piotrek Barycki: smartfon w etui? I co dalej? Kask na wyjście do sklepu? Zresztą nie zatrzymujmy się w tym miejscu! Auto obklejmy poduszkami, a na parkingu wyrzucajmy przez okna gumowe odbojniki. Buty na wyjście z domu wkładajmy koniecznie w foliowe jedzeniem zawsze myjmy to ostatnie ma akurat sens. Te wcześniejsze - niezbyt. Podobnie jak w większości przypadków noszenie smartfona w pokrowcu. Nie po to dobiera się smartfona staranie pod każdym względem, uwzględniając też wygląd, żeby potem przez lata obcować z czymś, co wygląda zupełnie inaczej od tego, za co się zapłaciło. Nie chcę być niewolnikiem idealnego wyglądu telefonu, ukrytego stale pod szpetną gumą czy przy odsprzedaży? Jasne, zawsze coś miłego. Ale nie kosztem rocznej czy dwuletniej udręki z zabudowanym tego wszystkiego… sam zakładam dość regularnie etui na smartfona. Ale nie po to, żeby się nie porysował - po prostu tak łatwiej przyczepić go do uchwytu do biegania, na rowerze albo do w etui: nie, budzi we mnie obrzydzenie Maciej Gajewski: Mam zbyt ładny telefon, by go chować do futerału. Gdybym nosił telefon w etui to zapewne nie miałby on na swojej obudowie tylu rys – a przecież mam go raptem od niespełna roku. Gdybym kupił do niego stosowny futerał, to nie musiał bym tu chwalić GoRepair za błyskawiczną usługę wymiany pękniętego wyświetlacza na etui do telefonu przemawia prawie wszystko, a przede wszystkim zdrowy rozsądek. Tyle że to „prawie” jest tu dla mnie rozumiem po co kupować smukły, zgrabny, poręczny telefon, by następnie chować go do etui. Co z tego, że jego krawędzie będą lśnić, plecki nie zawierać żadnej rysy, jak i tak tego nigdy nie zobaczymy – przecież nosimy go w futerale. Na dodatek telefon w etui jest grubszy, cięższy i nieco mniej wygodny. Joanna Tracewicz: etui jak zbroja, bo smartfon, klucz i szminka są w torebce Jestem bałaganiarą, jestem łajzą, co chwilę coś gubię i przewracam. A do tego łatwo się wściekam. Nie trzeba być matematykiem, aby zatem dodać dodać dwa do dwóch i wywnioskować, że jeśli upuściłabym na posadzkę mojego iPhone’a 7, to dostałabym nie mogłabym się nawet wyżyć na swoim telefonie, bo ten leżałby w kawałkach na ziemi. Poza tym często zdarza mi się wrzucać wszystko do jednej przegrody plecaka bądź torebki. Rysa na złocie? Prędzej założę drewnianego case’a. Piotr Grabiec: etui jak foliowe opakowanie na pilota u dziadków Którego nigdy nie zdjęli, żeby się przypadkiem nie zniszczył. Nie po to kupuję ślicznego nowego ajfona, żeby wsadzać go w kondoma. Gorilla Glass też wystarczy, żeby ekran się przesadnie nie etui jakie toleruję, to takie funkcyjne, wykorzystywane okazjonalnie - z powerbankiem na dłuższy dzień poza domem albo wodoodporne na wakacje. Na co dzień nie ma opcji, żebym swój telefon okrywał jakimś kawałkiem skóry albo plastiku. No chyba, że byłaby mowa o telefonie z Androidem, to wtedy można założyć case z jabłkiem dla niepoznaki. Matylda Grodecka: Smartfonie, wybacz mi etui! Ach smartfonie bez etui, jakże tęsknie za twoim gładkim dotykiem, ślicznym połyskiem, miłymi dla oka refleksami, gdy światło igra łobuzersko na twych plecach. Jakże mi żal, piękny przyjacielu, więzić cię w plastikach i ochronkach, powtarzając sobie i tobie, że to dla twojego że w to nie wierzysz, ale to prawda. Tyle razy wymykałeś mi się z rąk, nocowałeś pod kanapą lub lądowałeś na zbite szkiełko, że wiem, że muszę cię chronić i mogę to zrobić tylko w ten Czasami tylko wieczorem, leżąc w łóżku, pozwalam sobie cię rozebrać i cieszyć oko i palce pięknem twoich w etui: tak, niestety Patryk Fijałkowski: Pytacie złą osobę Serio. Ja jestem absolutnym dzikusem. Posiadania komórki świadomie odmawiałem, dopóki nie przeprowadziłem się do Warszawy na studia - czyli do 2011 r. Do pierwszego smartfona dorwałem się z kolei z trzy-cztery lata tamtej pory miałem może z trzy modele - żadnego nie kupiłem, wszystkie dziedziczyłem. Mój aktualny sprzęt - sędziwy iPhone 5c ze skłonnościami samobójczymi - jest poobijany i poobcierany ze wszystkich stron. Moim jedynym wkładem w jego bezpieczeństwo było nałożenie zewnętrznej szybki… która i tak jest już od kilku miesięcy popękanaNie zrozumcie mnie źle, to nie jest tak, że nienawidzę smartfonów. Wręcz przeciwnie, to taki współczesny scyzoryk z ekranem. Bardzo, bardzo ułatwia mi życie. Myślę o nim jak o narzędziu, czymś fundamentalnie użytkowym, i cieszę się, kiedy nie muszę na niego chuchać i dmuchać, przejmować się upadkiem czy nowymi rysami. Szczególnie że jestem genetycznie niezdarny, więc o takie przygody łatwo. Z etui nie korzystam, bo zwyczajnie nie widzę potrzeby, nie myślę o tym, mówię sobie: jakoś to jakoś to jest. Pewnie jak kupię w końcu superwypasionego smartfona z teleporterem i ekspresem do kawy, za własne, ciężko zarobione pieniądze, po długich godzinach rozkmin na temat tego, który model wybrać, to będę się do niego wtulał we śnie. Będę go kochał i martwił się, gdy stracę go z oczu. I wtedy kupię etui, bo to zwyczajnie bezpieczniejsze rozwiązanie. Ale póki co - NIECH SIĘ DZIEJE WOLA GRAWITACJI. Rafał Gdak: używanie smartfona bez etui jest niewygodne Nie wyobrażam sobie korzystania ze smartfona bez etui. Powodów jest kilka, najważniejszy jest banalnie prosty. Nie czuję się pewnie, dzierżąc w dłoni gołe urządzenie. To pokłosie odchudzania smartfonów przez producentów oraz stosowania śliskich materiałów, zwłaszcza więc etui dla własnego komfortu. Telefon nie wyślizguje mi się z ręki, nigdy go nie upuściłem. Drugi, mniej ważny powód jest taki, że dbam o swoje urządzenia. Po roku, dwóch nadal wyglądają jak nowe, co zawdzięczam etui i folii ochronnej na korzystam z oryginalnego akcesorium Apple’a - silikonowego etui w kolorze błękit nieba. Michał Tabaka: bardziej funkcje niż wygląd Jestem praktyczny. I ciągnie mnie do rzeczy po prostu bardziej funkcjonalnych niż bardziej ładnych. Dlatego raczej nie zerkam w stronę etui. Nawet jak mam w ręku szklanego iPhone’a 8. Wyjątek był jeden. To w czasach BlackBerry Torch etui skusiło mnie znowu funkcjonalnością pozwalającą jeżynkę mieć na pasku. A tak ewentualne rysy, przybrudzenia, czy plamy jakoś po mnie spływają. No chyba, że przy okazji telefon przestanie prostu wolę z brzydkiego móc się połączyć niż na ładnego tylko patrzeć. Adam Majcherek; tak, ale z konieczności Smartfon to jedno z moich podstawowych narzędzi pracy i szlag by mnie trafił, gdyby po lądowaniu na ziemi musiał trafić na tygodnie do serwisu, albo co gorsza nadawał się do wyrzucenia. Dlatego zawsze zakładam jakieś pancerne estetyka sprzętu mocno na tym cierpi, ale jakoś przeszedłem nad tym do porządku dziennego. Poza tym, między smartfona a etui wrzucam prawo jazdy. Dzięki temu zawsze mam pewność, że mam je przy sobie. Korzystam z płatności zbliżeniowych, więc rzadko noszę cały portfel. A prawo jazdy wciąż się w etui: tak, ale bez satysfakcji Tomek Domański: #etuilepsze Do etui przekonałem się raptem jakieś 1,5 roku temu. I to wcale nie ze względu na aspekt ochronny tego wynalazku. Mój ówczesny smartfon wsadzony w etui po prostu lepiej leżał w dłoni. I nie dość, że trzymało się go wygodniej, to jeszcze okazało się, że takie etui całkiem nieźle go mój obecny smartfon również wylądował w silokonowym ochraniaczu. I tak, wygląda to trochę gorzej, ale nie przeszkadza mi na tyle, że czuję odrazę wyciągając telefon z w etui: tak jest bezpieczniej Werdykt: 11 do 8 dla smartfonu w etui. Przy okazji przypominamy, że dobrym miejscem do kupienia etui jest Stylowe etui na telefon - Najnowsze trendy mody w etui na telefon. Wybierz spośród wielu modeli i kolorów, idealne dla Twojego iPhone'a lub Galaxy. zapytał(a) o 16:02 Jak dopasować etui silikonowe do telefonu? cześć, poprosiłem tatę aby kupił mi etui na telefon. Kupił na taki sam model jak mój telefon, ale jest trochę krzywe. Trochę zachodzi na wejście słuchawkowe i nie przylega do telefonu. Jak dopasować etui na telefon. Cięcie wykluczone. Odpowiedzi EKSPERTCatus. odpowiedział(a) o 17:51 Etui zostało zrobione niedokładnie i nic teraz z tym nie zrobisz. Silikonowe etui po rozciagnięciu powracają do swojego pierwotnego kształtu. Takie etui na allegro kosztuje złotówkę, dwie są i droższe po 10-15 zł. odpowiedział(a) o 20:15 Silikonowe etui na telefon musi być dedykowane do danego modelu telefonu, model sprawdzisz sprawdzisz wpisując na telefonie *#0000# Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Jak skurczyć koszulkę? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers

zapytał(a) o 22:12 Jak umyć gumowe etui od telefonu ? Mam białe etui od telefonu i w rogach mam czarne zacieki od brudu i nie wiem czym umyć:/ Odpowiedzi Nellisa odpowiedział(a) o 12:44 Też mam taki problem próbowałam wszystkiego i nic nie działa :/ no cóż chyba się poprostu nie da :/ woda+mydło zawsze dziala ;x weź kup zmywacz do paznokci i patyczkiem do uszy przetrzyj idealny do czyszczeniu gumowych klapek i ekranów telefonu :) blocked odpowiedział(a) o 22:19 Najlepiej zmywaczem do paznokci :) Ale to tak powiażnie czy na żarty ? Uważasz, że ktoś się myli? lub

16VPNy0. 165 2 350 284 152 492 496 261 489

jak skurczyć etui na telefon